Na karę bezwzględnego pozbawienia wolności Sąd Okręgowy w Gliwicach skazał Marka Z., byłego szefa działu wentylacji kopalni Halemba w Rudzie Śląskiej. To główny oskarżony o sprowadzenie katastrofy w Halembie blisko 13 lat temu – poinformował portal interia.pl.
Przypomnijmy, że do katastrofy w Halembie doszło 21 listopada 2006 r. W wyniku wybuchu metanu 1030 metrów pod ziemią zginęło 23 górników.
Marka Z., sąd skazał na karę łączną roku i dwóch miesięcy więzienia, zaliczając mu na jej poczet okres aresztowania od września 2007 r. do lipca 2008 r. Zasądzono mu także trzyletni zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w górnictwie.
Drugiego z oskarżonych, byłego dyrektora kopalni Kazimierza D., sąd skazał na dwa lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat m.in. za "sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach, którego skutkiem była śmierć człowieka".
Były naczelny inżynier kopalni Jan J., który sprawował też funkcję zastępcy kierownika ruchu zakładu, został skazany na karę jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Smutne , ten inżynier wentylacji został najsurowiej ukarany ale czy był za to tylko On odpowiedzialny , najwieksza odpowiedzialność powinien ponieść dyrektor wraz z zastepcą ewentualnie wszyscy powinni ponieść taka samą karę . Znałem pewnego inżyniera który po awansie na dyrektora stwierdził ' No teraz to wszystko mogę i nikt mi nic n ie zrobi' dużo w tym prawdy jak widać ! A nie przeliczaj życia górników na dniówki w więzieniu bo to jakbyś wypłatę na bułki przeliczał . To jest po prostu głupie!
Nie ma sprawiedliwości. Goś pójdzie na 3 miesiące. Jeden miesiąc więzienia za 7 ludzi. Za jednego chłopa 4.5 dnia.
Tyle warte jest ludzkie życie w Polsce! w Rosji nie wrócili by już nigdy z koloni karnej
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Co to za wyroki śmiechu warte tyle jest warte życie ludzkie na kopalni
Ten wyrok to kpiny !. Powinno sie im caly majatek odebrac jaki sie dorobili na pracy gorniczej i dozywotni zakaz pracy w branzy. NA bank czujniki mentanu byly w lutni wiec musialo pierdyknac a to sa dzialania z premedytacja !