- Budżet UE będzie mocno wspierał transformację energetyczną, w tym regionów pogórniczych - zapewnił w Katowicach europejski komisarz ds. unii energetycznej Marosz Szefczowicz. Podkreślał, że świat oczekuje od UE, że dalej będzie liderem w walce ze zmianami klimatu.
Zorganizowane przez Greenpeace spotkanie z Szefczowiczem było wydarzeniem towarzyszącym szczytowi klimatycznemu COP24.
Komisarz podkreślał, że 25 proc. kolejnego budżetu UE, szacowanego na 1,2 bln euro, ma być przeznaczone na wsparcie projektów związanych z polityką klimatyczną, w tym 45 mld euro - na badania nad nowymi technologiami i "innowacjami, których potrzebujemy".
Komisarz podkreślał, że według niego świat oczekuje od UE potwierdzenia pozycji lidera w polityce klimatycznej, a ostatnie strategiczne cele Unii to nic innego jak wdrożenie porozumienia paryskiego z 2015 r.
- Jesteśmy pierwszą gospodarką, która podejmuje wiążące zobowiązania na podstawie tego porozumienia - podkreślał.
Szefczowicz zaznaczył, że w wielu przypadkach państwa przekroczą cele, wyznaczane przez KE, np.; w 2030 r. emisja spadnie raczej o 45 proc. a nie, jak zakładano, o 40 proc.
- Podobnie będzie w obszarze udziału OZE i w efektywności energetycznej - dodał.
Jednak, jak mówił, w świetle badań naukowych to wszystko za mało, by oddalić zagrożenie nieodwracalnymi zmianami klimatu, dlatego należy patrzeć dalej. Stąd propozycja strategii, która przewiduje, że w II połowie wieku UE będzie klimatycznie neutralna.
Podkreślił, że dla niektórych regionów oznacza to radykalną zmianę, co powoduje zrozumiały strach o przyszłość ich mieszkańców. Zwłaszcza tych, które opierają się na węglu, jak Śląsk.
- Naszym wspólnym hasłem jest "nikogo nie zostawiamy samemu sobie" - zapewnił Szefczowicz. Obiecywał, że pieniądze na transformację regionów pogórniczych - a są one, jak przypomniał, w siedmiu krajach UE - będą łatwo dostępne.
Dyrektor programowy Greenpeace Anabella Rosenberg zwracała uwagę, że ludziom - by nie wystąpili przeciwko polityce klimatycznej - należy pokazać krótkoterminowe korzyści, zamiast rozpisanych na dekady wizji.
Szefczowicz mówił, że krótkoterminowym działaniem będą plany dla klimatu i energii, które państwa członkowskie mają przedstawić do końca roku. Dodał, że w kolejnym roku będziemy nad nimi dyskutować - i to jest pole do debat, inicjowanych przez organizacje jak Greenpeace.
- Obawy przed transformacją są wszędzie i wszędzie są identyczne, czy to na Słowacji, czy w Niemczech - podkreślał komisarz. I dodał, że ludzie zadają słuszne pytania o przyszłość, a odpowiedzi na nie muszą być tak jasne, jak to możliwe.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Seferowicz absolwent Moskiewski Państwowy Instytut Stosunków Międzynarodowych (Uniwersytet) Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej i wszystko wiadomo