- Udział banków w finansowaniu nowego bloku w Elektrowni Ostrołęka wyniesie 30-35 proc. - poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski w wywiadzie w Radio Wnet. Resztę stanowić będzie wkład własny Energi, Enei i TFI Energia.
- Rozmowy o finansowaniu nowego bloku w Ostrołęce zakończyły się, chociaż nie były łatwe. Wiele banków zagranicznych i niektóre nasze krajowe nie chcą finansować projektów opartych na węglu - powiedział Tchórzewski.
- Udział instytucji finansowych będzie na poziomie 30-35 proc., co jest rozwiązaniem nietypowym. Ponad 60 proc. stanowić będzie wkład własny Energi, Enei i TFI Energi" - dodał.
Wcześniej zakładano, że udział kapitału własnego i długu wyniesie po 50 proc.
Tchórzewski poinformował, że koszt budowy nowego bloku energetycznego w Ostrołęce wyniesie razem z VAT ponad 6 mld zł.
W połowie października rozpoczęły się pierwsze prace budowlane przy realizacji Elektrowni Ostrołęka C o mocy 1 000 MW. Nowy blok ma zacząć działać w 2023 r. Według zapowiedzi resortu energii, Ostrołęka C będzie ostatnią inwestycją opartą na mocach węglowych. Wspólna inwestycja Grup Energa i Enea realizowana jest na podstawie umowy inwestycyjnej, przez spółkę celową Elektrownia Ostrołęka. Wartość oferty konsorcjum, które ma wybudować nowy blok, to 5,049 mld zł netto, czyli 6,023 mld zł brutto.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.