W niedzielę, 9 września, po raz ostatni pojechały wakacyjne pociągi pasażerskie z Bytomia do Miasteczka Śląskiego. Jesienią ma znowu ruszyć Srebrny Pociąg do tarnogórskiej kopalni, jednak termin jeszcze nie jest znany.
Zarządzające przewozami Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych nie zdążyło jeszcze policzyć frekwencji w wakacyjnych pociągach. Kursowały one wyłącznie w soboty, niedzielę i w święto 15 sierpnia.
- Było kilka obfitych weekendów, że brakowało miejsca w pociągu - powiedział Dariusz Michalski, wiceprezes zarządu SGKW. - Były też takie deszczowe, kiedy pociągi jeździły pustawe. Przed nami Srebrny Pociąg, ale jeszcze nie ma terminu wyznaczonego, kiedy ruszy. Myślę, że w najbliższych dniach poczynione zostaną ustalenia.
Obecnie SGKW kontynuuje prace remontowe. Prowadzono je nawet w wakacje w dni robocze. Teraz przystąpiono do naprawy odcinka toru w Bytomiu Karbiu Wąskotorowym za semaforem wyjazdowym w stronę wiaduktu pod przystankiem kolejowym Bytom Karb.
Górnośląska wąskotorówka reklamuje się jako najstarsza na świecie kolej wąskotorowa, działająca nieprzerwanie od połowy XIX wieku do dzisiaj. Utrzymuje się z dotacji od władz samorządowych Bytomia, Tarnowskich Gór i Miasteczka Śląskiego oraz z wpływów za bilety jednorazowe. Węgla i innych towarów nie wozi od przełomu tysiącleci.
- Ostatnim odbiorcą węgla była elektrownia Chorzów od kopalni Centrum - mówi wiceprezes Dariusz Michalski. - Było jeszcze kilka innych podmiotów chętnych, ale kopalnia nie była tym dłużej zainteresowana. Teraz musimy utrzymywać się z turystyki i liczyć na dotacje z zewnątrz.
Następna okazja przejazdu wąskotorówką do Miasteczka Śląskiego powinna się nadarzyć w przyszłym roku. Natomiast na krótszej trasie z Bytomia do Tarnowskich Gór ma kursować jesienią Srebrny Pociąg. Uruchomiony zostanie z myślą o turystach chcących dojechać do tarnogórskiej kopalni.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.