W projekt o nazwie „Katowice Miastem Fachowców” zaangażowała się Polska Grupa Górnicza. List intencyjny w tej sprawie podpisali w czwartek, 30 sierpnia, prezydent Katowic Marcin Krupa oraz wiceprezes PGG Jerzy Janczewski. W projekcie oprócz PGG uczestniczy 9 innych firm reprezentujących różne gałęzie biznesu działającego w mieście.
- Dziś kiedy patrzymy na firmy, które zaangażowały się widzimy przedstawicieli branż od gastronomicznej, przez turystyczną aż po wysokie technologie. Mamy wiele możliwości pokazania młodym ludziom tego, co mogą robić w naszym mieście – mówił w czwartek podczas konferencji prasowej Marcin Krupa.
Program zakłada, że młodzi ludzie z Katowic będą poznawać możliwości firm, które zaangażowały się w przedsięwzięcie.
Polska Grupa Górnicza zamierza zorganizować m.in. wizyty studyjne dla uczniów klas 3. gimnazjów i 8. klas szkoły podstawowej w swoich zakładach.
- Chcielibyśmy pokazać tym młodym ludziom, że kopalnie i górnictwo zmieniają swój obraz. Inwestuje się w skomplikowane, zaawansowane technologicznie maszyny. (…) Przez ostatnie lata i kryzys w branży, górnictwo jest przedstawiane w czarnych barwach i z mozołem próbujemy odbudować jego wizerunek. Myślę, że podczas wizyt na kopalniach ci młodzi ludzie zobaczą, że nie są to manufaktury, ale skomplikowane organizmy produkcyjne, gdzie potrzeba dużo wiedzy i doświadczenia – zaznaczył wiceprezes Janczewski.
Spośród spółek sektora górniczego i energetycznego w projekt zaangażował się także Tauron Polska Energia.
– To kolejny projekt, do którego został zaproszony Tauron, by aktywnie wspierać rozwój nowoczesnego kształcenia zawodowego. Jesteśmy bardzo otwarci na wszelkie inicjatywy, które umożliwiają nam, jako pracodawcy, uczestniczenie w przygotowywaniu dobrze wykwalifikowanych absolwentów do wejścia na rynek pracy – stwierdził Kamil Kamiński wiceprezes Tauron PE.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ten kryzys i czarne chmury trwają w górnictwie od 25 lat więc niema sensu mówić że białe jest czarne , a czarne jest białe. Chyba że komuś marzy się praca w popszedniej epoce to do kopalni marsz ....taki wechikuł czasu
Ci młodzi ludzie jak zobaczą pierwszy kwitek od wypłaty to im się odechce górnictwa w ciężkich warunkach z narażaniem życia i niszczenia własnego zdrowia.