KGHM liczy na wzrost produkcji miedzi po zakończeniu remontu Huty Miedzi Głogów II, czyli mniej więcej od trzeciego kwartału - poinformował Stefan Świątkowski, wiceprezes ds. finansowych i aktywów zagranicznych KGHM.
- Spodziewamy się powrotu do wyższych poziomów produkcji po zakończeniu remontu Huty Miedzi Głogów II - powiedział Świątkowski.
Drugi miesiąc w remoncie
Remont w Hucie Miedzi Głogów II rozpoczął się 8 kwietnia i ma potrwać ok. 3 miesiące. Przygotowanie do remontu wiązało się z niższą produkcją huty w zakresie katod miedziowych oraz odkładaniem półproduktów (miedzi anodowej) na wsad do produkcji miedzi elektrolitycznej w okresie postoju remontowego.
- Remont idzie zgodnie z planem, na razie nie widzę opóźnień. Wpływ na trzeci kwartał nie będzie duży - powiedział wiceprezes.
Za rok większe wydobycie
Produkcja miedzi płatnej grupy KGHM spadła w pierwszym kwartale 2018 roku o 12 proc. rok do roku, do 142 tys. ton.
W Polsce spółka liczy na wzrost produkcji górniczej w 2019 roku, przy czym ma nie być to "skokowy wzrost". Obecnie, według wypowiedzi przedstawicieli spółki, warunki górnicze są coraz trudniejsze.
Za granicą ruda gorszej jakości
Wiceprezes podał, że w Sierra Gorda wydobycie przechodzi obecnie przez gorszej jakości rudę, zarówno pod względem zawartości miedzi i molibdenu.
- O ile w przypadku molibdenu udało się to skompensować wyższymi uzyskami, o tyle przy miedzi uzyski był dobre już wcześniej i nie udało się tu wzrostem skompensować niższej zawartości miedzi w rudzie - powiedział.
- Spodziewamy się dojść w Sierra Gorda do lepszej jakościowo rudy miedzi w okolicach 2020-2021. W przypadku molibdenu będziemy mieć jeszcze jakieś pół roku dobrej zawartości metalu w rudzie, ale w ciągu trzech lat ta zawartość będzie spadała, do 0,01-0,02 proc. - dodał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.