Do gdańskiego Naftoportu dotarł tankowiec Delta Kanaris z ładunkiem 130 tys. ton ropy naftowej z Iranu przeznaczonej dla rafinerii PKN Orlen w Płocku. Dostawa irańskiego surowca płynęła z wyspy Kharg, a jej transport do Polski zajął niespełna miesiąc.
Ropa naftowa z Iranu zostanie przerobiona w rafinerii w Płocku "jeszcze przed okresem majówkowych wyjazdów" - zapowiedział PKN Orlen w piątkowej informacji o transporcie surowca.
- Dostawa z Iranu stała się faktem. Ropa z kierunku bliskowschodniego daje nam wiele możliwości. Przede wszystkim umożliwia dywersyfikację kierunków dostaw i zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego państwa. Nie mniej istotne jest jednak to, że jest gatunkiem w pełni bezpiecznym dla przerobu w naszej płockiej rafinerii, pozwalając na uzyskanie bardzo zadawalających efektów ekonomicznych - podkreślił prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, cytowany w komunikacie spółki.
Jak wyjaśnił płocki koncern, ropa naftowa z Iranu jest lżejsza od rosyjskiej, zawiera także mniej siarki, co "daje możliwość wyprodukowania relatywnie dużej ilości tzw. produktów białych, jak benzyna, nafta i olej napędowy".
"Zanim surowiec trafi do przerobu w rafinerii przechodzi wieloetapowy proces analiz. Najpierw na bazie teoretycznych danych dostarczonych przez dostawcę, za pomocą zaawansowanych modeli i narzędzi, badane jest bezpieczeństwo i opłacalność przerobu" - zaznaczył PKN Orlen. Dodał, że "w przypadku pozytywnych wyników, na bazie próbek dostarczonych do laboratorium, ustalane są szczegółowe parametry procesu przerobu, między innymi optymalna mieszanka z rosyjską ropą REBCO".
Spółka podkreśliła, że prowadzone tam wcześniej testy irańskiego surowca "potwierdziły jego duży potencjał". Przypomniała jednocześnie, że rafinerie grupy kapitałowej Orlen zaopatrywane są w ropę w oparciu o kontrakty długoterminowe z Rosneft Oil Company, Tatneft Europe AG oraz Saudi Arabian Oil Company oraz w oparciu o dostawy spotowe (doraźne, na zamówienie - PAP).
PKN Orlen zwrócił przy tym uwagę, że poza irańskim, rafinerie koncernu przerabiały już m.in. surowiec pochodzący z Iraku, Azerbejdżanu, Kazachstanu, Nigerii, Wenezueli i Norwegii. Spółka wspomniała również, że w październiku 2017 r. do przerobu w jej rafinerii w Płocku trafiła amerykańska ropa WTI z pierwszego ładunku po zniesieniu przez USA wieloletniego embarga na eksport tego surowca.
"PKN Orlen konsekwentnie bada możliwości zakupu i stopień komplementarności różnych gatunków ropy ze stosowanymi technologiami w swoich europejskich rafineriach" - podkreślił płocki koncern.
Jak podał PKN Orlen, obecna dostawa irańskiej ropy do Polski odbyła się tankowcem Delta Kanaris, należącym do kategorii Suezmax, czyli największych jednostek, które są w stanie przepłynąć Kanał Sueski - wybudowany w 2010 r. tankowiec ma wyporność ok. 158 tys. ton, a jego całkowite wymiary to 274 m długości i blisko 50 m szerokości.
W grudniu 2016 r. PKN Orlen kupił 1 mln baryłek ropy typu Iranian Light przeznaczony dla rafinerii spółki w Płocku. Spółka podkreślała wtedy, że nawiązana współpraca z Irańską Narodową Kompanią Naftową jest elementem strategii płockiego koncernu, która "ma na celu budowę relacji handlowych z największymi producentami ropy na świecie oraz otwarcie na różne kierunki dostaw".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.