Preferencje podatkowe w nowej SSE uzależnione od miejsca inwestycji, jej charakteru i jakości tworzonych miejsc pracy; premiowane inwestycje w miastach średnich, tracących funkcje gospodarcze i społeczne - to niektóre założenia projektu ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych, który przyjął we wtorek, 20 lutego, rząd.
Projekt ustawy o wspieraniu nowych inwestycji, przedłożony przez ministra przedsiębiorczości i technologii, wprowadza - jak wskazało Centrum Informacyjne Rządu - "mechanizm udzielania wsparcia przedsiębiorcom w podejmowaniu nowych inwestycji w Polsce". Proponowane wsparcie ma zastąpić dotychczasowy system funkcjonujący w specjalnych strefach ekonomicznych (obecnie jest ich 14).
Proponowane rozwiązanie ma zwiększyć "atrakcyjność inwestycyjną Polski przez stworzenie warunków sprzyjających lokowaniu w naszym kraju ambitnych przedsięwzięć gospodarczych. Projekt jest realizacją jednego z filarów Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju - Kapitał dla Rozwoju".
Dotychczas obszar objęty Specjalnymi Strefami Ekonomicznymi wynosił 25 tys. ha, czyli 0,08 proc. powierzchni kraju. Zgodnie z przyjętym we wtorek przez rząd projektem ustawy, zachęty podatkowe - jak poinformowało w komunikacie Ministerstwo Przedsiębiorczości i Rozwoju - będą dostępne w całej Polsce, na terenach, na których można prowadzić działalność gospodarczą.
"Celem zmian jest zwiększenie oferty atrakcyjnych terenów inwestycyjnych dla potencjalnych inwestorów" - wskazano.
Jak dodano, firmy MŚP nie będą musiały przenosić się do Stref i inwestować z dala od dotychczasowego obszaru działania. "Zlikwidowana zostanie długotrwała i obciążająca przedsiębiorcę procedura zmiany granic SSE" - czytamy.
"Szerzej otwieramy się na MŚP, które dotychczas w niewielkim stopniu były reprezentowane w strefach" - wskazała cytowana w komunikacie resortu minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.
"Specjalne Strefy Ekonomiczne działają już od 24 lat. Wciąż na tych samych zasadach. Czas to zmienić i dostosować ich funkcjonowanie do zmieniających się trendów gospodarczych" - dodała.
Jak podkreśliła Emilewicz, rząd stawia na "ambitne przedsięwzięcia, które będą miały pozytywny wpływ na naszą gospodarkę".
Według wiceszefa resortu przedsiębiorczości i technologii Tadeusza Kościńskiego, preferencje podatkowe będą uzależnione od miejsca inwestycji, jej charakteru i jakości tworzonych miejsc pracy.
"Te trzy jasne kryteria sprawią, że zostanie wykorzystany potencjał całego kraju" - podkreślił wiceminister, cytowany w komunikacie MPiT.
Kościński przewiduje, że prace nad ustawą zakończą się w parlamencie w I kwartale 2018 r., "tak aby już na początku drugiego kwartału przedsiębiorcy mogli korzystać z udogodnień".
Jak zaznaczono w komunikacie, premiowane będą głównie przedsięwzięcia, które mają wpływ na konkurencyjność i innowacyjność regionalnych gospodarek, a w konsekwencji na rozwój gospodarczy Polski.
"Chodzi m.in. o transfer wiedzy, prowadzenie działalności B+R, rozwój klastrów, ale także zapewnienie korzystnych warunków dla pracowników, w tym tych wykraczających poza standardowe świadczenia z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych" - wskazano.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Co by powiedzieli ludzie gdyby wstali z mogił co zgineli w 2ws. wszystko niemieckie czy francuskie.....