- Decyzję o wstrzymaniu wydobycia, zakazie ruchu załogi i przeznaczeniu ściany do likwidacji podjął dwa tygodnie wcześniej dyrektor kopalni - oświadczyła Jastrzębska Spółka Węglowa po tym, jak poprzedniego dnia "policja górnicza" podała do wiadomości, że w wyniku doraźnej kontroli w środę dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Rybniku zatrzymał ruch w KWK „Jas-Mos” w Jastrzebiu- Zdroju.
- Kontrola nie była dla nas żadnym zaskoczeniem, jak może sugerować informacja WUG - powiedziała nettg.pl Katarzyna Jabłońska- Bajer, rzeczniczka JSW. - 9 marca dyrektor kopalni podjął decyzję o zatrzymaniu ruchu w ścianiei zgodnie w przepisami powiadomił o tym OUG, po czym inspektorzy przyszli sprawdzić sytuację na miejscu i potwierdzili wcześniejsze spostrzeżenia kierownictwa kopalni i podtrzymali decyzję o zatrzymaniu ściany - dodaje.
Dyrekcja kopalni "Jas-Mos" podjęła decyzję o wcześniejszym zakończeniu robót w przygotowywanej do likwidacji ścianie wydobywczej 28 w pokładzie 502/1, gdy zauważono "wzmożone ciśnienie górotworu, które miało wpływ na zaciskanie się pochylni wentylacyjno badawczej i deformowanie się obudowy wyrobiska".
- Od tego czasu prowadzone są roboty związane z przywróceniem funkcjonalności pochylni wentylacyjno badawczej. Dojście i wyjście załogi ze ściany 28 odbywa się pochylnią taśmową, która spełnia wszystkie wymagania obowiązujących przepisów. Stwierdzony przez inspektora Okręgowego Urzędu Górniczego w czasie kontroli brak skrajni dla przenośnika zgrzebłowego również nie zagraża załodze, gdyż wciąż obowiązuje zakaz ruchu w rejonie tym wyrobisku - tłumaczy Katarzyna Jabłońska-Bajer.
Czytaj też:
Zatrzymano roboty górnicze w kopalni „Jas-Mos”
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.