Australijska spółka Balamara Resources, która w 2013 r. wnioskowała o koncesję na rozpoznanie pola Sawin w Lubelskim Zagłębiu Węglowym, ma zapewnione źródła finansowania budowy nowej kopalni, w odległości kilkanastu kilometrów od Bogdanki - ujawnił prezes spółki Derek Lenartowicz na łamach czwartkowej (29 września) „Rzeczpospolitej”.
- To, że Balamara ma zabezpieczone i rynki zbytu, i pieniądze, bez posiadania koncesji na wydobycie, jest bezpośrednim wynikiem braku węgla na rynkach europejskich, a w szczególności Polski - powiedział Lenartowicz.
W ramach rozpoznania złoża Balamara wykonała 7 z 9 odwiertów o łącznej długości 7 km. W sumie posiłkuje się też 52 otworami historycznymi na badanym terenie. 8 odwiertów wykonała w przeszłości Kompania Węglowa (dziś Polska Grupa Górnicza), która - jak pisze „Rzeczpospolita” - nie jest juz zainteresowana projektem.
Obszar projektu Sawin obejmuje powierzchnię 137 km kw., kilkanaście kilometrów na wschód od fedrującej kopalni LW Bogdanka. Przed uzyskaniem ewentualnej koncesji na wydobycie węgla, Blamara musi jeszcze przeprowadzić m.in. projekt zagospodarowania złoża i uzyskać zgodę środowiskową oraz wykonać ostateczne studium wykonalności.
W przedstępnej wersji studium (PFS) z 2015 r. wykazano świetne wyniki fianansowe przyszłej kopalni. Opracowany raport Przedwstępnego Studium Wykonalności (Pre-Feasibility Study – PFS) dla Projektu SAWIN wykazał świetne wyniki finansowe projektowanego zakładu górniczego.
Według szacunków Balamary zasoby węglowa możliwe do wydobycia wynoszą na danym obszarze 288 mln t Zysk możliwy do uzyskania z projektu (NPV) oszacowano w 2015 r. na 921 mln dol. Żywotność kopalni oblicza się na 51 lat. Uśredniony koszt produkcji miałby wynieść 42,8 dol./t urobku. Roczne przeciętne wydobycie przez cały okres eksploatacji oscylowałoby wokół 5,8 mln t, metodą ścianową, z wybiegiem długości ok. 5 km.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jak to skąd kasa? Chinole przejmą wszystkie złoża przez nieogarniętych pisiorów na Lubelszczyźnie i tyle będzie z tego bronienia złóż przed obcymi.
Panowie z TG napszcie a co jest z budowa koplani JAN KARSKI ktora ma budowac inna australijska firma PRAIRE MINING tez w Lubelskim i w tym samym rejonie .Czyzyby to byl nalot australijskich gornikow na polski wegiel czy to jakas zabawa igra na rynku finansowym i weglaowym? Czy te firmy australijskie wspolpracuje , czy moze to ya sama firma majaca dwie nazwy? Jestem ciekaw jak to wyglada od srodka. A co pisze w te sprawie Rzeczpospolita?Nie czytalem .
Warto zapytac czy BALAMARA ma pieniadze na drazenie szybu bo wiadomo ze szyby bedz musialy byc glebokie i co najmniej 1000 metrow bedzie ich potrzeba aby dojsc do pokladu wegla. A drazenie szybu jak czytalem w TG to wydatwk od 100 do 500 tys zl za 1 m ( za jeden metr) drazeonego szybu. Kopalnia potrzebuje co najmniej dwoch sybow to tak na poczatek. Olowek do reki i liczyc czy wystarczy dolarow tylko na szyby. Powodzenia w liczeniu i w drazeniu szybow. Panie Lenartowicz gdzie sa te banko z $$$ na budowe kopaln. w Polsce? Prosze podac aby jedneb bank co dzisja pozycza pieniadze na budowe kopan weglowych .
Jak podano na stronie Google finanse Balamara wycofala sie z AUSTRALIJSKIEJ GIELDY - z powodow braku mozliwosco zdobycia nowego kapitalu. No a dzisjaj $$$ sie znalazly tylko z jakiego banku? Szefowie Balamary podjcie swoje zrodla a bedziemy wiedziec czy macie te $$$ na budowe kopaln bo chyba z Nowej Rudy nie zrezygnowano. Chyba Nowa Ruda byla by lepszym startem w wydobywaniu wegla w Polsce. Zyczymy powodzenia w budowie kopaln w PL i obserwujemy z daleka.
Balamara juz od 2015 roku nie jest na liscie ASX czyli na gieldzie australjskiej . Skad oni maja $$$ na budowe kopalni???