Największa polska spółka węglowa – Polska Grupa Górnicza – uruchomiła przyjęcia do pracy w swoich kopalniach. Jak poinformował TG rzecznik prasowy spółki Tomasz Głogowski, do końca pierwszego półrocza firma zamierza zatrudnić 1300 osób.
Zdaniem ekspertów, którzy twierdzą, że problem z nadwyżką węgla na rynku się skończył, w obecnej sytuacji uruchomienie przyjęć do pracy w kopalniach jest warunkiem utrzymania poziomu wydobycia. Przyjęcia już trwają. PGG w pierwszej kolejności przyjmować będzie do pracy absolwentów kierunków górniczych, którzy podejmując naukę zawarli umowy „patronackie” z poprzedniczką spółki – Kompanią Węglową. Korzystając ze swojej bazy danych kopalnie już kontaktują się z potencjalnymi pracownikami. Okazuje się jednak, że nie wszyscy z tej grupy są nadal zainteresowani pracą w kopalniach.
W drugiej kolejności zatrudniani będą ludzie z zewnętrznego rynku pracy. W tym wypadku zgodę na przyjęcie wydać musi centrala PGG. Chodzi m.in. o to, by zgodnie z ustawą o funkcjonowaniu górnictwa do kopalń nie wracali pracownicy, którzy skorzystali z finansowanych przez budżet państwa osłon socjalnych. Każdorazowo podanie o pracę należy jednak złożyć w kopalni, w której chciałoby się pracować.
Zatrudnienie pod ziemią uzupełniać będą wszystkie kopalnie spółki. W procesie tym uwzględnieni są także górnicy z kopalni Makoszowy. Największą grupę takich pracowników (na 17 stycznia było to 190 osób) przyjęła kopalnia Ruda. Kilkanaście osób trafiło na Sośnicę, nie było natomiast chętnych do pracy w kopalni Piast-Ziemowit. Mniejsze szanse na przyjęcie do pracy mają młodzi inżynierowie, bowiem liczba osób dozoru w kopalniach PGG jest obecnie na optymalnym poziomie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
A jak byłem kilka lat temu po badaniach itd ale mnie nie przyjęli to mam jakieś większe szanse?
6 lat czekania i mi sie udalo dostac do Pgg
Do mariana - znam tego emeryta co mu palma bije!!!!!! twierdzi że to opaczność nad nim czuwa udawany katolik !!!!!
U nas pracuje 5 letni emeryt bo sie jeszcze nie nazarł a dołu nie widziol 30 lat a ma od 5 lat uprawnienia emerytalne
To jest chore.... ludzi na funkcjonujących kopalniach wysyłają na przymusowe urlopy górnicze, w SRK straszą że część załogi pójdzie na bruk.. a tu jakieś informacje z kapelusza o nowym zatrudnianiu...
Każda spółka ma elektroniczny system rejestracji kandydata gdzie można składać podanie lub uaktualnic a PGG tak jak była kompania znajomości i zwiazki
"Przyjęci są ale w pierwszej kolejnosci do absolwentów szkół"... to stara spiewka po to aby mogli swobodnie przyjmować ludzi po znajomosci aby nikt sie nie rzucał że ma papiery, uprawnienia, szkołe a i tak go nie chcą przyjąc.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Co rozumiesz pod hasłem,,z uprawnieniami,,? Jest wielu chetnych chłopaków z górnikiem czy technikiem plus masa innych kursów i doświadczenie i dla nich szansy niema
Przyjmuja samych absolwentow szkol gormiczych z uprawnieniami. Moim zdaniem to bedzie ostatnia fala przyjec. Na marcelu zostalo pokladow tylko na 25 lat
Na które gruby przyjmują ? Byłem się pytać rano to powiedzieli że nie przyjmują papierów ,do kogo trzeba iść? Może przyjmują jak zawsze tylko znajomków
Teraz kazdy kto tak narzekał moze poznac jak wyglada praca górnika, na pewno przyjmuja ludzi z uprawnieniami
Nawet jak z innych zakladów czesc górników poszła na inne kopalnie to nie zmienia to faktu ze niektore gruby pozostaja nie obsadzone w komplecie
Do roboty, u nas akurat rak do pracy nie brakuje
Jak ostatnio dzwoniłem to powiedzieli że nie biorą podań to o co chodzi?
A więc zapraszam tych co tak narzekają na górników,skoro praca jest,to pchajcie się ile wlezie,a w szczegolności tych goroli co im słoma z butów wyłazi.
No gnoje ci co tak jada na górników macie szanse na prace i dobrobyt kopalnia miodem płynie zapraszamy ,zamiast siedziec i wypisywac bzdury doroboty bedziecie mieli barbórki wegiel kartki wczasy zadarmo i po 7000 tys wyplaty zapraszamy szczególnie goroli
To dlaczego ten "wyeksponowany" 45 latek idzie potem do innej roboty zabierając ja młodym ludziom???
Jak to po co wysyłać na urlopy ---- ludzie odchodzący na urlop są średnio w wieku 45 lat na dole za fizycznego pracownik jest już wyeksploatowany i zmęczony,kto tam nie robił to pisze te bzdury,niech przyjmują młodych,a kto ma możliwoś odejść na urlop niech idzi,na to dostali kasę z UE
Same bzdety szkoda czasu na te wypowiedzi ludzi co na niczym się nieznają tylko szkamrac DO ROBOTY WON A NIE TYLKO PISAC BZDURY
Ale podań o prace nie chcą na kopalniach przyjmować twierdzą ze nie mogą
PO co wysyłają ludzi na urlopy skoro brakuje pracowników???
Mamy co wydobywac to wiadomo, ze beda do tego potrzebni ludzie.
Restrukturyzacja gornictwa to proces, ktory nie zakonczy sie w jeden dzien. skoro teraz jest opcja przyjecia to nie rozumiem w czym problem
Typowe zwącholskie myślenie, jak jest praca to narzekają, a jak nie ma to też narzekają. bądź tu mądry i pisz tu wiersze
Oszczednosci ale nie dla budzetu Pansztwa i ZUSu - haha dokladnie straszono Gornikow z Makoszow ze pracy nie znajda a teraz przyjmujemy z ulicy 1500 tys osob. Gdyby nie te zespalanie alkowanie i zamykanie kopaln juz dawno zabraklo by rak do pracy w slaskich kopalniach. POpytajcie znajomych ile wychodza na takim urlopie gorniczym dorabiajac sobie w innych firmach, zabierajac prace mlodym , majac wyplacane nie raz " pod stołem", okradajac fiskusa(znam osoby kotre wychodza ok 7 tys miesiecznie na urlopie 3,5 tys urlopik + wyplata). To jest wielka patologia , jak nasza branze odbiera reszta spoleczenstwa ? ktora musi pracowac do 60-65 lat przechodzac pozniej a glodowe emerytury ?
Zawsze twierdziłem, że górnictwo okrada resztę obywateli i Państwo. Najpierw powysyłali na odprawy po 20 latach pracy ludzi, a potem przyjmują nowych. Górnictwo okrada ZUS i nic więcej.
Wyszło jak katecheta oszukał górników z Makoszów straszył że nie znajdą pracy a dzisiaj przyjmują z ulicy
Nie macie pojęcia jakie to są oszczędności kiedy ''urlopowiczów'' zastępuje się młodymi pracownikami
Haha smiech na sali - wysylac gornikow na urlopy gornicze z budzetowej pomocy dla gornictwa po przepracowaniu 21 lat pod ziemia , zeby za chwile przyjmowac nowy do pracy , szkolic , placic za kursy , adaptowac .... Bledne koło ? absurd ? niedawno byla mowa o 5 tys pracownikow,ktorzy mieliby odejsc na urlopy z gornictwa? Bareizm w czystej postaci? jaki tego cel , ktos wytlumaczy ? oczywiscie najlpeszym sposobem jest zatrunienie firm zewnetrznych, w ktorych glowny odestek zatrudnionych to emerytowani gornicy , badz byli urlopowicze gornicze, ewentualnie zwolnienie za naruszenie dyscypliny pracy , aranoja , non sens !Czy Wy macie ludzi za idiotow ?
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Po to przyjmuja żeby luki nie było jak za Buzka Odeszli starzy i nie miał kto uczyc młodych.
Wysyłają górników na urlopy górnicze a potem przyjmują nowych na ich miejsce? Potem się dziwą że ZUS kasy nie ma jak 40 latkowie zamiast pracować kilka lat jeszcze to siedzą na emeryturze....
Super że że jest praca dla górników TYLKO CO ROBIĄ EMERYTOWANI GÓRNICY W FIRMACH KTÓRE ŚWIADCZĄ USŁUGI KOPALNIOM od dozoru po fizycznych !!!!!!