Minister skarbu Włodzimierz Karpiński powiedział we wtorek (24 marca), że nie widzi potrzeby, by Jastrzębska Spółka Węglowa korzystała z rządowego programu naprawczego dla górnictwa. Jak wskazał, spółka realizuje własny program naprawczy uzgodniony między pracodawcą a pracownikami.
- Parametry, które są zapisane w programie naprawczym, stabilizują sytuację spółki w najbliższym okresie. Więc nie widzimy tutaj takich potrzeb - odpowiedział Karpiński dziennikarzom, pytany, czy rządowy program dla górnictwa może objąć JSW.
Jak mówił, jest zadowolony z tego, że w JSW strona społeczna porozumiała się z zarządem. Ocenił, że to porozumienie wynikało z troski o przyszłość firmy, a wyraża się - jak podkreślił - w redukcji kosztów. Przypomniał, że oszczędności mają sięgnąć 500 mln zł.
- W kontekście tego, co się dzieje na rynku węgla, dyscyplina po stronie kosztów jest sprawą fundamentalną (...); na dziś spółka ma wychodzić na prostą po tym zawirowaniu strajkowym, przez realizację wewnętrznego programu naprawczego - podsumował Karpiński.
Minister dodał, że we wtorek wiceszef MSP Wojciech Kowalczyk przebywa w Brukseli na rozmowach dotyczących aktywności rządu ws. pomocy dla górnictwa.
W lutym po 17-dniowym strajku strona związkowa i zarząd JSW porozumieli się co do programu naprawczego spółki. Ma on wygenerować co najmniej 400 mln zł oszczędności i przewiduje m.in. powiązanie wypłaty 14. pensji z wynikiem finansowym spółki.
Na początku lutego w życie weszła nowelizacja ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego, która m.in. stwarza możliwość przekazywania poszczególnych kopalń do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Zgodnie z wypracowanym po związkowych protestach styczniowym porozumieniem rządu ze związkami Kompanii Węglowej, do Nowej KW ma trafić 11 kopalń, a do SRK - cztery.
Karpiński mówił także o planach dotyczących konsolidacji sektora energetycznego.
- Jesteśmy w trakcie, jak wielokrotnie mówiłem, analiz, które mówią wyraźnie, że budowanie championów narodowych jest w interesie polskiej gospodarki - wskazał.
Jak tłumaczył, interes polskiej gospodarki wiąże się zarówno z interesem konsumenta detalicznego, jak i cen energii dla firm.
Mówił, że warunkiem brzegowym dla MSP jest z jednej strony interes gospodarki, a z drugiej podniesienie możliwości realizacji inwestycji w sektorze energetycznym poprzez obniżenie kosztów kapitału i lepsze możliwości akwizycji.
- Analizy mają doprowadzić do odpowiedzi, na ile (te cele-PAP) są w zasięgu i jaka koncepcja nam to zagwarantuje - mówił i powtórzył, że gdy koncepcja konsolidacji będzie gotowa, to MSP o tym poinformuje.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Lepiej by górnicy z JSW skorzystali z rządowego programu naprawczego dla górnictwa zanim JSW straci płynność finansową (do czego powoli zmierza)i znowu rozleje się fala niepokojów społecznych, a tym razem nie będzie chodziło prezesa czy flapsy. Czyżby rząd wogle nie wyciągał wniosków i nie uczył się na błędach?
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
No to piknie. Górnicy z Komp Węgl. pójdą sobie na emerytury (zwane urlopami górniczymi) po 21 latach dołu,a górniczy z JSW będą harować 29 lat pod ziemią (25 lat + 2lata wojska + 2lata L4) Dlaczego teraz związki nie walczą? (Byśmy WSZYSCY GÓRNICY mogli skorzystać z takich samych przywilejów rządowego programu dla górnictwa) Czy górnicy z JSW są ulepieni z gorszej gliny?
Z tego co wiem to nie macie żadnej sciany wiec gęba na kłódkę i do roboty
Według porozumienia plan oszczednościowy w roku 2015 miał nie dotyczyć kopalni knurów-szczygłowice. Gdzie są nasze 14-tki ???