Jednym z największych producentów soli warzonej w Polsce jest... Zakład Odsalania Dębieńsko w Czerwionce-Leszczynach. To wcale nie żart. W ub.r. firma wyprodukowała blisko 80 tys. t soli warzonej, posiadającej wszelkie możliwe atesty i dopuszczenia do obrotu spożywczego. Trafia ona nie tylko na polskie stoły, ale także do Austrii, Belgii i Czech.
W przeciwieństwie do Wieliczki, na Śląsku bez górnictwa węgla kamiennego o produkcji soli nie mogło być mowy. Celem uruchomienia ZOD było właśnie rozwiązanie problemu słonych wód kopalnianych, towarzyszących wydobyciu węgla. Odprowadzane bezpośrednio do cieków powierzchniowych są szkodliwe dla flory i fauny, wywołują również znaczną korozję urządzeń hydrotechnicznych.
Rynkowa rzeczywistość
Instalację uruchomiono w 1974 r. dla potrzeb ówczesnej kopalni Dębieńsko. Z kolei oddanie do użytku w 1993 r. kopalni Budryk stanowiło przyczynek do jej zmodernizowania. Przedsięwzięcie zostało w całości sfinansowane ze środków NFOŚiGW.
- Nowoczesny zakład zaprojektowany został przez amerykańską firmę Resources Conservation Company i szwedzką MT Freshwater. Wykorzystuje do utylizacji wód nowoczesne metody odwróconej osmozy i rekompresji oparów. Cały proces technologiczny jest kontrolowany automatycznie przez zaprogramowane sterowniki. Urządzenia procesu technologicznego wykonane są z najwyższej jakości stali austenitycznych, tytanu i tworzyw sztucznych, co spowodowane jest bardzo dużą korozyjnością utylizowanych solanek - wyjaśnia Romuald Klimek, prezes zarządu ZOD.
W trakcie restrukturyzacji sektora górniczego, pod koniec lat 90., Zakład Odsalania został wydzielony ze struktur górniczych.
- Fakt ten powodował konieczność wypracowania nowych metod działania, pozwalających na samodzielne funkcjonowanie w warunkach rynkowych. Zdeterminowanie zarządu i załogi zaowocowało zdobyciem rynków zbytu soli nie tylko w Polsce, ale także w Austrii, Belgii i Czechach - dodaje szef zarządu dębieńskiej spółki, w której 100 proc. udziałów posiada Kompania Węglowa.
Warto dodać, że poza produkcją soli warzonej jadalnej, jodowanej i niejodowanej, Zakład wytwarza także brykiety i tabletki solne, wykorzystywane w przemyśle chemicznym. Produkty te stanowią poważną część eksportu. Z kolei w okresie zimowym ofertę uzupełnia kłodawską solą kamienną drogową, a także solanką służącą do zwalczania gołoledzi.
Dla środowiska
Obecnie Zakład Odsalania Dębieńsko zatrudnia 170 osób. W ub.r. wyprodukował blisko 80 tys. t soli warzonej. Zutylizowano przy tym ponad 1,5 mln m. sześc. wód słonych, chroniąc rzekę Bierawkę. W sumie w ciągu minionych 39 lat działalność Zakładu zapobiegła zrzutowi 2 mln t chlorku sodu. Aktualnie z usług ZOD korzystają kopalnia Budryk i SRK Bytom-CZOK ruch Dębieńsko.
- Jesteśmy jedynym zakładem utylizującym wody kopalniane w Polsce, produkującym z nich wysokiej jakości sól. Myślę, że wiele osób nie ma nawet pojęcia, że używa w kuchni soli powstałej ze słonych wód kopalnianych w zakładzie chroniącym środowisko - podsumowuje Romuald Klimek.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
brawo! CZERWIONKA!