- Niestety, projekty te nie doszły do skutku, ale w Polsce mówimy "do trzech razy sztuka", więc teraz musi się udać - zaznaczył dyrektor Mika.
Do współpracy z Kopeksem zachęcał także członek zarządu spółki Andrzej Meder, który zapowiedział, że przedstawiciele firmy na pewno wybiorą się z rewizytą do Mongolii.
Kolejnym przystankiem dla gości z Azji była firma Famur, która także zaprezentowała swoją ofertę dla mongolskiego górnictwa. Obie spółki, co podkreślają przedstawiciele ich zarządów, są otwarte na nowe rynki.
- Stała obecność na międzynarodowych targach i budowanie dobrych relacji z zagranicznymi spółkami węglowymi jest rynkową koniecznością. Firmy mające aspiracje do działań międzynarodowych, nie powinny ograniczać się jedynie do prezentowania oferty dla krajowego górnictwa. Chcemy budować globalną markę i widzimy takie aspiracje również u innych producentów z branży. Hasłem przewodnim roku 2013 dla zaplecza górnictwa będzie czynna ekspansja zagraniczna autorskich technologii - stwierdza Ireneusz Tomecki, wiceprezes Famuru.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM.
Szczegóły: nettg.pl/premium
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.