99 proc. pracowników Katowickiego Holdingu Węglowego, biorących udział w referendum opowiedziało się za strajkiem generalnym w regionie. Tak dla strajku powiedziało też 98 proc. głosujących w Tauron Wytwarzanie - poinformowało portal górniczy nettg.pl biuro prasowe śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
Frekwencja w kopalniach holdingu wyniosła ponad 55 proc. W głosowaniu uczestniczyło prawie 9,8 tys. pracowników. W Tauron Wytwarzanie w referendum udział wzięło 2385 osób i podobnie jak w Holdingu oznaczło to frekwencję n apoziomie 55 proc.
Ryszard Baczyński, przewodniczący Solidarności w KHW zaznacza, że frekwencja byłaby wyższa, gdyby nie duża absencja chorobowa pracowników holdingu.
- Część pracowników przebywa też na urlopach lub uczestniczy w szkoleniach - tłumaczy Baczyński. Jego zdaniem, wyniki referendum świadczą o niezadowoleniu pracowników z sytuacji gospodarczej.
- Ludzie boją się o swoje miejsca pracy. Wiedzą, że gospodarka to system naczyń połączonych. Jeżeli, na skutek pakietu klimatyczno-energetycznego zmniejszy się zużycie energii elektrycznej, to spadnie też zapotrzebowanie na węgiel - dodaje szef Solidarności w KHW.
Przypomnijmy, że "Tak" dla strajku generalnego, zaplanowanego przez Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy na luty, powiedzieli też pracownicy pozostałych spółek węglowych: PKW, KHW i JSW. Referendum w górnictwie trwało od 10 stycznia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.