Wykonawca projektu i realizacji budowy głównej części południowej obwodnicy Zawiercia w ciągu drogi krajowej nr 78 otrzymał od służb wojewody śląskiego zgodę na realizację inwestycji drogowej - podała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Planowane przez GDDKiA południowe obejście Zawiercia (i Poręby) o długości 24,3 km ma być nowym dwujezdniowym odcinkiem DK78, łączącym się ze zbudowaną w poprzednich latach dwujezdniową obwodnicą Siewierza. Realizację inwestycji założono na lata 2019-2023.
Projekt i budowę dłuższego, zachodniego odcinka tej inwestycji - o długości 16,7 km, wraz m.in. z węzłem Kuźnica - GDDKiA zamówiła w grudniu 2019 r. Wartą 414,7 mln zł brutto umowę zawarto z konsorcjum firm Kobylarnia i Mirbud. Umowny termin realizacji przewidziano na 37 miesięcy, z wyłączeniem okresów zimowych.
W styczniu 2020 r. podpisano natomiast umowę na wykonanie dokumentacji projektowej dla krótszego odcinka obwodnicy Poręby i Zawiercia (ponad 7,6 km między zawierciańskimi dzielnicami Kromołów i Żerkowice). Ta część obwodnicy ma być realizowana w dalszym terminie.
Rozpoczynamy etap realizacji prawie 17-kilometrowego odcinka obwodnicy Poręby i Zawiercia w ciągu drogi krajowej nr 78. Wartość tej inwestycji to prawie 478 mln zł. To pierwszy z dwóch odcinków obwodnicy o łącznej długości ponad 24 km, która pozwoli wyprowadzić ruch tranzytowy z centrum tych miast - podał we wtorek katowicki oddział GDDKiA.
Jak uściślono, uzyskanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID) zamyka etap projektowania pierwszego etapu. W najbliższych dniach wykonawca ma przejąć teren inwestycji i rozpocząć prace przygotowawcze (m.in. niezbędne wycinki). Główny front robót ma ruszyć z nadejściem odpowiednich warunków atmosferycznych.
Dyrekcja przypomniała, że decyzja ZRID m.in. zatwierdza podziały nieruchomości i określa działki, które przechodzą z mocy prawa na własność Skarbu Państwa. Wysokość odszkodowania za nieruchomości ustali wojewoda śląski w postępowaniu administracyjnym, po uzyskaniu opinii niezależnego rzeczoznawcy majątkowego określającej wartość nieruchomości. Postępowanie kończy się wydaniem decyzji o ustaleniu odszkodowania.
Dyrekcja przyznaje, że pierwotny termin zakończenia inwestycji w kwietniu 2023 r. jest mało prawdopodobny. Wykonawca złożył wniosek o wydanie ZRID 23 października 2020 r., zakładając, wraz z inwestorem, uzyskanie jej w ok. siedem miesięcy. Tymczasem wydano ją po 16 miesiącach.
Wpłynęły na to według GDDKiA: kilkumiesięczny okres wydania pozwolenia wodnoprawnego przez PGW Wody Polskie, kilkumiesięczna procedura wydawania przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Katowicach postanowienia z ponownej oceny oddziaływania inwestycji na środowisko oraz konieczność dokonania korekt rozwiązań projektowych, a także brak ostatecznej decyzji lokalizacyjnej dla częściowo równoległej linii kolejowej nr 182 Zawiercie - Tarnowskie Góry.
Brak pozwolenia wodnoprawnego uniemożliwił wojewodzie wszczęcie procedury wydania decyzji ZRID. Uwagi RDOŚ do raportu z ponownej oceny oddziaływania na środowisko wpłynęły na konieczność korekt projektowych, m.in. w zakresie ekranów akustycznych i przejść dla zwierząt. Wydanie ostatecznej decyzji lokalizacyjnej dla LK182 wymusiło korektę treści wniosku o ZRID i projektu budowlanego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.