Należąca do samorządu Gliwic spółka, która obsługuje lokalną ciepłownię, zamierza zbudować do 2027 r. wytwarzającą prąd i ciepło instalację wielopaliwową, mogącą spalać m.in. wysokokaloryczną frakcję odpadów. Miasto sygnalizuje, że to ważny element lokalnej gospodarki obiegu zamkniętego.
Jak podano w biuletynie gliwickiego magistratu, samorządowe Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Gliwice (PEC) planuje rozpoczęcie inwestycji pod nazwą Park Zielonej Energii w 2023 r. Zakładany termin oddania instalacji do użytku to koniec 2026 r. lub początek 2027 r. Gliwickie PEC ma nadzorować proces budowy i odpowiadać za eksploatację obiektu.
Plany gliwickiego samorządu wzajemnie uzupełniają się z zamierzeniami Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, do której miasto należy. W ub. roku GZM przygotowywała proces budowy instalacji termicznego przekształcania odpadów na 250 tys. ton rocznie, choć dotąd uwarunkowania prawne nie pozwoliły na powołanie metropolitalnej spółki, mającej realizować i eksploatować instalację.
W planach Metropolii brano dotąd pod uwagę - jako komplementarny do dużej spalarni GZM - projekt samorządu Gliwic, zakładający instalację na ok. 80 tys. ton odpadów rocznie. We wtorek miasto poinformowało o szczegółach przedsięwzięcia, zakładającego - jak podano - rozbudowę miejskiej ciepłowni o blok z kotłem wielopaliwowym, wytwarzającym ciepło i energię elektryczną.
Inwestycja będzie kluczowym elementem gospodarki obiegu zamkniętego miasta Gliwice. Dzięki niej będzie możliwe pełne odzyskanie termiczne energii z odpadów komunalnych, ograniczenie zużycia węgla, obniżenie emisji szkodliwych substancji do środowiska oraz stabilizacja cen produkowanego ciepła - wskazano w gliwickim biuletynie.
Za przygotowanie projektu, budowę oraz eksploatację Parku Zielonej Energii ma odpowiadać gliwickie PEC. Ma to być ekologiczna i nowoczesna inwestycja, która będzie stanowić niezbędny element systemu gospodarowania odpadami w Gliwicach. Bezpieczny dla ludzi i środowiska obiekt będzie spełniać restrykcyjne przepisy środowiskowe - polskie i europejskie - zapewniono.
Zgodnie ze współczesnymi założeniami gospodarki odpadami do wykorzystania w wielopaliwowym kotle parowym będą przeznaczone tylko te odpady resztkowe, których nie da się już odzyskać poprzez segregację i recykling.
Ilość produkowanych odpadów w naszym mieście wzrasta z roku na rok. Sporej ich części, np. odpadów wielkogabarytowych nie można odzyskać, są przeznaczone do utylizacji. W naszym obiekcie posłużą one jako paliwo, które wykorzystamy do produkcji ciepła i energii elektrycznej dla gliwiczan - wyjaśnił cytowany w biuletynie dyrektor ds. technicznych gliwickiego PEC Krzysztof Szaliński.
Po zakończeniu budowy instalacji ilość wyprodukowanego ciepła będzie w stanie zaspokoić potrzeby niemal 47 tys. gospodarstw domowych - zaznaczył Szaliński
Instalacja ma powstać na terenie należącym do PEC - Gliwice przy ul. Królewskiej Tamy 135, gdzie obecnie znajduje się ciepłownia. Jest to teren przemysłowy, położony blisko od głównych szlaków komunikacyjnych: autostrady A1, Drogowej Trasy Średnicowej oraz linii kolejowej E30, poza terenami chronionymi przyrodniczo.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.