- Podwyżka cen energii elektrycznej jest nieuchronna, ale za wcześnie spekulować o jej skali - ocenia wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
- Nie chciałbym przesądzać. Oczekiwania spółek energetycznych zostaną określone przez same spółki we wnioskach taryfowych do URE. Spółki prawa handlowego nie mogą dokładać do swojego biznesu, muszą też inwestować, żeby w przyszłości ceny energii mogły być niższe. Nieuchronna logika jest taka, że ten wzrost musi nastąpić - powiedział wicepremier Sasin dziennikarzom w kuluarach Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
- Spółki energetyczne są w dosyć trudnej sytuacji dochodowej, muszą obniżać koszty działalności, żeby skala podwyżek cen energii była jak najniższa. Nie chcę jednak przewidywać tego, co zgłoszą spółki. One to obecnie jeszcze szacują - dodał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Sasin pamiętam nie tak dawno mówiłeś że energia elektryczna nie zdrożeje.
Bułgaria ma dla swoich obywateli 3 razy tańszy prąd niż Polska i mówienie że coś UE tutaj naciska to bzdury, q spółki energetyczne muszą być po prostu lepiej zarządzane przez lepszych specjalistów i mądrzej inwestować .