Rada Unii Europejskiej i Parlament Europejski dyrektywą nr 2020/1429 z 12 października 2020 r. uchwaliły możliwość zniesienia lub obniżenia stawek dostępu do infrastruktury kolejowej. Dyrektywa jest jedną z proponowanych opcji wsparcia dla sektora kolejowego w okresie kryzysu spowodowanego pandemią. Ale jak dotąd niewiele państw członkowskich zdecydowało się na zastosowanie takiej pomocy przewoźnikom kolejowym. Koalicja Rail Freight Forward, która zrzesza europejskie koleje towarowe m.in. PKP Cargo, niemieckie DB Cargo i francuskie SNCF, podkreśla, że kolej odgrywa dużą rolę w czasie pandemii, a jej rozwój jest sposobem na osiągnięcie przez Europę celów redukcji emisji gazów cieplarnianych CO2.
Niższe stawki pozwolą zrównoważyć drogi z koleją
Od 15 lat europejskie koleje towarowe przeżywają stagnację, tracą udział w rynku transportowym, na którą teraz nałożył się jeszcze kryzys wywołany pandemią. - Dlatego konieczne są działania wspierające ekologiczny transport towarów koleją i skorzystanie z październikowej dyrektywy UE - apeluje Koalicja Rail Freight Forward. - Cała gospodarka światowa i europejska, podobnie jak sektor transportowy, zostały poważnie dotknięte pandemią Covid-19. Obniżki opłat, które obecnie są wprowadzane dla kolejowego transportu towarowego, pomagają zrównoważyć przewagę dróg nad koleją pod względem kosztów i ram systemowych, a także stwarzają konkurencyjne warunki transportu. Zmniejszenie stawek dostępu jest działaniem niebiurokratycznym i przynosi jednakowe korzyści wszystkim podmiotom, pozostaje najprostszym i najwłaściwszym sposobem wspierania sektora – przekonuje Koalicja.
Już kilka państw europejskich skorzystało z październikowej dyrektywy i wprowadziło obniżki lub całkowicie zawiesiło pobierania opłaty za dostęp do infrastruktury kolejowej. Niemcy i Holandia obniżyły opłaty o połowę, Austria i Luksemburg całkowicie je zawiesiły, a Francja nie będzie pobierać opłat przez pierwszą połowę 2021 r. Również nie będąca członkiem Unii Europejskiej Szwajcaria wprowadziła zerowe stawki za dostęp do infrastruktury kolejowej oraz bezpośrednie rekompensaty utraconych dochodów dla firm z branży kolejowej.
Kryzys pogorszył międzygałęziową konkurencyjność kolei
Kolejowe organizacje branżowe i związkowe apelują o wprowadzenie obniżenia lub anulowania opłaty za korzystanie z infrastruktury kolejowej w 2021 r. we wszystkich państwach członkowskich UE, w tym w Polsce. Stowarzyszenie Ekspertów i Menedżerów Transportu Szynowego, którym kieruje Jozef Marek Kowalczyk, były prezes PKP Cargo, wnioskuje o zaprzestanie pobierania opłat infrastrukturalnych od polskich przewoźników realizujących przewozy kontenerowe. Natomiast Związek Zawodowy Administracji PKP uważa, że obniżenie stawek nie tylko zwiększy przewozy, zmniejszy ich koszty, ale także pozwoli zachować miejsca pracy. Eksperci podkreślają, że obniżenie lub anulowanie opłaty za infrastrukturę kolejową jest prostym mechanizmem wsparcia, który nie wymaga wielu czynności administracyjnych. Nie budzi także takich kontrowersji jak przyznawanie dotacje państwowe, które spotykają się z krytyką społeczną, jak to miało miejsce w przypadku udzielenia pomocy przez rząd Niemiec kolejowej grupie DB.
- Kryzys gospodarczy pogorszył międzygałęziową konkurencyjność kolei względem transportu samochodowego, który po spadku cen paliw może zaoferować niższe stawki niż kolej intermodalna. To kolejny argument za obniżeniem opłat dla kolei – argumentują specjaliści. - A czasowe wstrzymanie lub obniżenie opłat infrastrukturalnych nie wywoła kontrowersji w branży - dodają.
Jedne w najwyższych cen w Europie
Roczny koszt korzystania z infrastruktury kolejowej przez PKP Cargo, największego polskiego towarowego przewoźnika kolejowego, zgodnie z niedawno podpisaną umową z PKP PLK, wyniesie w 2021 r. aż 0,5 mld zł netto. Koszty te wpływają na ceny transportu ładunków, które następnie rzutują na ceny jednostkowe towarów, w tym węgla. Koszty dostępu do infrastruktury w Polsce są jedne z najwyższych w Europie, a polski towarowy transport samochodowy jest potentatem europejskim. To powoduje, że polska kolej towarowa od lat traci ładunki na rzecz transportu samochodowego i cyklicznie spada jej udział w polskim rynku transportowym towarów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.