Kobiety najbardziej ucieszą się, gdy znajdą pod choinką kosmetyki i perfumy, a mężczyźni - elektronikę i ubrania - wynika z raportu PKO BP "Świąteczne wydatki Polaków 2018 r.". Na święta deklarujemy wydać w tym roku do 1168 zł.
Polacy deklarują zwiększenie wydatków świątecznych o 6 proc. rdr, do 1168 zł (272 euro), przy średniej europejskiej 1585 zł (369 euro) - wyliczyli analitycy PKO BP.
Na tle mieszkańców innych państw Europy, jak wskazano, nasi rodacy najchętniej przekraczają założony budżet świąteczny.
"W 2017 aż 53 proc. Polaków wydało co najmniej 200 zł więcej niż planowali" - obliczono. Powodem mniej restrykcyjnego podejścia do założonego budżetu są, jak przekonują analitycy, promocje, zwiększenie dochodów, lepsze postrzeganie sytuacji gospodarczej, nowinki produktowe.
Według analityków banku różnica w wydatkach świątecznych w Polsce w stosunku do średniej w Europie dotyczy głównie wydatków na prezenty.
Bardziej skłonni do wydawania ponad plan są mężczyźni (58 proc.) niż kobiety (48 proc.) - wynika z raportu.
Jak podkreślono, czwarty kwartał jest okresem żniw dla handlu.
"Udział przychodów ze sprzedaży osiąganych w ostatnich trzech miesiącach sięga 30-35 proc. obrotów rocznych" - czytamy.
A jakie świąteczne prezenty nas ucieszą? Kobiety najchętniej znalazłyby pod choinką: kosmetyki, perfumy (27 proc.), ubranie (21 proc.), biżuterię (16 proc.), pieniądze, bony na zakupy (16 proc). Mniej oczekiwanym podarunkiem są natomiast: książka, bielizna i elektronika (po 4 proc.)
Mężczyźni najbardziej chcieliby dostać od Mikołaja: elektronikę (25 proc.), ubranie (18 proc), pieniądze, bony na zakupy (16 proc.), kosmetyki, perfumy (12 proc.). W mniejszym stopniu ucieszą się natomiast z alkoholu (10 proc.), książki (7 proc.) czy płyty (4 proc.).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.