Na biurku ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka wylądowało pismo od prezydenta Jastrzębia Mariana Janeckiego, w którym proponuje on nadanie węzłowi drogowemu autostrady A1 nazwy „Jastrzębie Zdrój-Mszana” lub „Mszana-Jastrzębie Zdrój”.
Jak dowiedział się portal nettg.pl za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej miasta Jastrzębie, podobne w treści pismo trafiło do dyrektora katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Interwencja włodarza Jastrzębia jest o tyle uzasadniona, że w zarządzeniu GDDKiA z dnia 7 kwietnia 2009 roku nadano węzłowi nazwę „Jastrzębie Zdrój”, jednak w tabeli z 5 stycznia 2010 roku Dyrekcja zaproponowała nazwę „Mszana”. Ot i całe zamieszanie…
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.