Ponad pół tysiąca wniosków o przyznanie dotacji na likwidację pieców węglowych wpłynęło do radomskiego magistratu. Ze względu na duże zainteresowanie mieszkańców, prezydent Radomia zdecydował o zwiększeniu o 1 mln zł puli pieniędzy przeznaczanych przez miasto na ten cel.
W Radomiu na każde zlikwidowane palenisko przysługuje dotacja w wysokości 200 zł. Kolejne 200 złotych wnioskodawca otrzyma za każdy kilowat zainstalowanej mocy cieplnej nowego, ekologicznego źródła. Średnie dofinansowanie dla jednego gospodarstwa domowego ma wynieść około 5 tys. zł.
Początkowo na dofinansowania dla mieszkańców chcących zamienić stare węglowe piece na bardziej ekologiczne źródła ciepła miasto zarezerwowało pół miliona złotych. Według szacunków miało to wystarczyć na wymianę 150-200 palenisk węglowych.
- Ze względu na dużą liczbę wniosków, które wpłynęły do magistratu, zdecydowaliśmy o zwiększeniu puli środków na ten cel o milion złotych - poinformował prezydent Radomia Radosław Witkowski. - W tym roku pomagamy mieszkańcom, jak na razie, wyłącznie z pieniędzy z budżetu gminy - zaznaczył.
W poprzednich latach Radom korzystał także z dofinansowania z rządowego programu Kawka (obecnie wygaszany). W 2014 i 2015 r. zostało zlikwidowanych prawie 600 pieców węglowych. Miasto otrzymało z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska ponad 2,5 mln zł w formie dotacji oraz niskooprocentowanej pożyczki. W efekcie emisja pyłów spadła o 24 t rocznie a szkodliwych gazów o ponad 1,8 tys. t rocznie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.