Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski zadeklarował w poniedziałek (6 marca) wsparcie resortu dla należącej do czeskiego inwestora kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach, która ma kłopoty ze zbytem węgla. Analizowane będą też możliwości lokowania polskiego węgla na czeskim rynku.
Kopalnia Silesia należy do czeskiego holdingu EPH (Energetyczny i Przemysłowy Holding), który zabiegał wcześniej o kupno Elektrowni Rybnik (Silesia mogłaby dostarczać tam węgiel - PAP) od francuskiego koncernu EDF. Ostatecznie jednak polskie aktywa EDF ma nabyć konsorcjum PGE, Enea, Energa i PGNiG Termika.
Jak powiedział w poniedziałek dziennikarzom Tobiszowski, już po tym, kiedy okazało się, że EPH nie kupi elektrowni w Rybniku, czeski holding skierował do premier Beaty Szydło pismo, zawierające informację o możliwości odsprzedaży kopalni Silesia. Niezależnie od tej propozycji, szefowie Ministerstwa Energii mieli już zaplanowane spotkania z przedstawicielami należącej do czeskiego inwestora kopalni oraz z EPH.
- Jestem po rozmowie z EPH; co do kopalni Silesia, to rozpoczynamy pewną współpracę. Jako właściciel (polskich kopalń - PAP) zdeklarowaliśmy się do pewnego wsparcia, chociaż to jest prywatna kopalnia. Ale uznaliśmy, że będziemy także tu aktywni, żeby pomóc w tym trudnym okresie - powiedział Tobiszowski.
- Pomożemy Silesii, bo mają pewne problemy ze zbyciem węgla w ostatnim czasie; pomożemy im, żeby mogli poprzez sprzedaż węgla móc utrzymać swój wynik finansowy i aby zwracały im się nakłady, które ponieśli - wyjaśnił wiceminister.
- Jest podtrzymanie z naszej strony woli współpracy; z tego co wiem, EPH i kopalnia Silesia pozytywnie odbiera te nasze działania - wskazał Tobiszowski.
Jak poinformował, temat ewentualnej sprzedaży kopalni przez czeskiego inwestora nie został w rozmowach podjęty; skoncentrowano się natomiast na polskim wsparciu dla kopalni.
Wiceminister wyjaśnił, iż stronie polskiej zależy, aby również prywatny inwestor, który zainwestował w górnictwo, mógł realizować swoją działalność, pokazując, że - jak mówił Tobiszowski - "warto zainwestować w sektor węgla kamiennego nawet w tak trudnym okresie".
Wiceminister poinformował także, że do Ministerstwa Energii wpłynęły zapytania dotyczące możliwości wsparcia czeskiego sektora energetycznego poprzez dostawy polskiego węgla - muszą przeanalizować to teraz polskie firmy: Polska Grupa Górnicza, Węglokoks i PKP Cargo.
- To jest dla nas dobra wiadomość, bo pokazuje, że rynek zaczyna się porządkować; to jest też dla nas dodatkowa oferta, z którą PGG, przez Węglokoks, będzie musiała się zmierzyć. Swoje miejsce ma tam również PKP Cargo - ocenił Tobiszowski.
Pytany o potencjalny termin sfinalizowania transakcji sprzedaży polskich aktywów EDF wiceminister ocenił, że powinno to nastąpić w kwietniu, a najdalej w maju. Transakcja ta - jak wcześniej informowano - ma obejmować nabycie wszystkich akcji EDF w EDF Polska, która jest właścicielem czterech elektrociepłowni: Kraków, Gdańsk, Gdynia i Toruń oraz sieci dystrybucji ciepła w Toruniu, Elektrowni Rybnik, oraz nabycie wszystkich akcji EDF w ZEC Kogeneracja - właściciela czterech elektrociepłowni: Wrocław, Zielona Góra, Czechnica i Zawidawie oraz sieci dystrybucji ciepła w Zielonej Górze, Siechnicach i Zawidawiu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.