W kopalni węgla kamiennego Budryk w Ornontowicach zginął górnik. Do tragedii doszło dziś (30 maja) o godz. 16.36. W wyniku opadu skał stropowych 33-letni pracownik został dociśnięty do obudowy przenośnika.
Wypadek miał miejsce w ścianie Cz-2a w pokładzie 364/2 na poziomie 900-1050 m. Prowadzone były tam wtedy roboty przy wznoszeniu obudowy drewnianej, wyprzedzającej zabudowę obudowy zmechanizowanej.
Akcja dotarcia do poszkodowanego zajęła ratownikom kilka godzin. Po dojściu do ofiary lekarz stwierdził zgon.
Jak poinformowała portal górniczy nettg.pl Jolanta Talarczyk, rzecznik prasowy Wyższego Urzędu Górniczego, nadzór górniczy rozpoczął dochodzenie, mające wyjaśnić przyczyny wypadku. Przedstawiciele Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach, któremu podlega kopalnia Budryk, oraz WUG prowadzą już wizję lokalną.
W 2016 r. w wypadkach przy pracy zginęło pięciu górników, w tym dwóch w kopalniach węgla kamiennego. Tragedia w Budryku zwiększyła te statystyki do 6 i 3.
Kopalnia w Ornontowicach wchodzi w skład Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Czyżby to była ściana od tego kier.. który jest na lewych papierach technika górnika
Znalam go bardzo dobrze Pawel spoczywaj w spokoju
oczywiscie nie Fabian tylko Pabian...
nietety zaniedbania straszne
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Wyrazy współczucia dla rodziny Ciekawy jestem kto za to odpowie od jakiegoś czasu działo się tam źle ,nie było zawału,sekcje nie miały podporności , w dniu wypadku był tam nadsztygar-dlaczego nie zakazał jazdy tą ścianą dlaczego nie strzelano otworów żeby wywołać zawał,dlaczego dozór odziału nie kazał wykasztować pustki nad sekcjami?? Wszystkiemu winien jest DT to on wprowadza na kopalni mobbing i chaos .Od niego zależy wszystko. DT podaj sie do dymisji.
Wyrazy współczucia
Niech spoczywa w pokoju Panie przyjmij go do swojego raju .odchodzi na wieczna szychte kwk centrum srk
Panowie taka prawda, że 3 ostatnie sekcje zalamało przez opad skał stropowych. Poszedł taki zawał, że sekcje nie wytrzymaly. To jakaś masakra co sie tam dzieje w górnej wnęce i w chodniku nadś.!!! Wszystko zgnite, łamie się, stach chodzić w nadścianowym...i nic z tym specjalnego nie robią! Tylko metry metry!!! Władza na Budryku to banda hipokrytów!!! Ucinają chłopom wypłaty a sami sobie wypłacają "zyski" za zeszły rok w wysokości 100 tys złotych - dyrektor. Drugi po nim ok. 80 tys...aż do nadszt
niech mu ziemia lekką będzie odszedł na wieczną szychtę kwk brzeszcze
niech spoczywa w pokoju[*] oczywiscie ze sa winni bo sciana trzeba jechac po 4 cykle na zmiane a gorna wneka po tylach trzeba bylo myslec wczesniej a moze dalo by sie uniknac tak tragicznego wypadku.
szkoda chłopaka zawsze spokojnie podchodzący do roboty. Góra powinna wylecieć za zaniedbania, a główny pierwszy za ten telefon w którym stwierdził że górnicy nic nie robią i że to tak długo trwa
Niestety w tej robocie tak jest że się nie zna dnia ani godziny kiedy kostucha cię zabiera bliskim. I jak uczy pokora o której JSW S.A. zapomniała to potem dzieją się takowe rzeczy. Szkoda chłopa Niech spoczywa w spokoju
Boże świeć nad jego pamięcią !!! Kwk Pniówek
Niech spoczywa w pokoju.
A tak się JSW chwaliła 180 dni bez wypadku .....