Na skutek różnego rodzaju umów - dotyczących m.in. sponsorowania klubów sportowych oraz doradztwa biznesowego i prawnego - z Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) wyprowadzono w ostatnich kilku latach około 100 mln zł - ocenili w Katowicach we wtorek (10 lutego) związkowcy z MKPS.
Zarząd JSW uznał, że dane przytoczone przez związkowców zdobyto nielegalnie; zawiadomił o tym prokuraturę.
Zaznaczyli, że nie kwestionują legalności umów, ale ich zasadność i wysokość kwot, na które opiewają. Zamierzają o sprawie poinformować organy ścigania.
Informację w tej sprawie przekazali liderzy Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego podczas wtorkowej konferencji prasowej, powołując się na dokumenty, które otrzymali.
- Trudno nam je ocenić pod względem formalnoprawnym (...), ale niewątpliwie są to dokumenty, które budzą znamiona możliwości wyprowadzania - w sposób prawdopodobnie legalny - pieniędzy z JSW. Dokumenty te świadczą o tym, że pod względem moralnym funkcjonowanie zarządu JSW budzi olbrzymie wątpliwości - zaznaczył szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz.
Według informacji przedstawionej na konferencji, na prawie 7,75 mln zł opiewała umowa na kontrakty menedżerskie z zarządem JSW zawarta na 2014 r. Obecny prezes Kompanii Węglowej (KW) Krzysztof Sędzikowski miał od 2011 r. zarobić na doradztwie biznesowym dla JSW kilkaset tys. zł.
- B. prezes JSW, a obecny wiceprezes KW Andrzej Tor, mimo że nie świadczył pracy na rzecz JSW, mimo że wziął olbrzymią odprawę z tytułu rezygnacji z członkostwa w JSW, świadczył również usługi doradcze dla JSW i z tego tytułu prawdopodobnie pobrał wynagrodzenie w granicach 240 tys. zł - powiedział Kolorz.
Według dokumentów od 2011 r. wielomilionowe kwoty JSW przekazała klubowi hokejowemu GKS Jastrzębie i klubowi siatkarskiemu Jastrzębski Węgiel (odpowiednio 9,4 mln zł i 37 mln zł), na 880 tys. zł opiewała umowa z Instytutem Studiów Podatkowych na szkolenie i konferencje. Ponad 3 mln zł JSW miała zapłacić jednej z kancelarii za doradztwo w zakresie pozyskania finansowania. W ocenie związkowców przekazywanie takich pieniędzy na sport w obecnej sytuacji spółki nie powinno mieć miejsca.
- Należy domniemywać, że mamy tu do czynienia z wypływem pieniędzy poprzez układ górniczy () Rodzi się pytanie: czy w świetle prawa okradano górników JSW, czy zawierano umowy dla kolegów i kolesi, czy na bazie JSW zbudowano dobry biznesowy układ - mówił Kolorz.
Związkowcy kilka dni temu przekazali dokumenty ministrowi Skarbu Państwa, domagając się jego reakcji. W środę zamierzają złożyć doniesienie do prokuratury albo do MSW.
W JSW od 28 stycznia trwa strajk, w kopalniach nie jest prowadzone wydobycie. Strajk rozpoczął się w następstwie ogłoszenia przez zarząd planu oszczędnościowego uzasadnianego potrzebą poprawy kondycji firmy. W ub. tygodniu w spółce trwały rozmowy związkowców i zarządu - z udziałem mediatora, b. wicepremiera i b. ministra pracy Longina Komołowskiego. Jego efektem był parafowany w piątek, kierowany do rady nadzorczej JSW, protokół uzgodnień i rozbieżności.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
No to może teraz poznamy kwoty ile kosztuja spólke zwiazkowcy? Najwyzszy czas zmienic ustawe związkową.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
tej samej izbie niedawno (przed strajkiem) rozszerzyli uprawnienia do mediacji w sporach spółek/firm z ZZ, przypadek? ktoś się spodziewał?
Jednym z beneficjentów tych umów o ekspertyzy jest zbędny pośrednik Gornicza Izba Przemysłowo-Handlowa. Zagórowski jest przewodniczącym Rady Nadzorczej tej izby. Czyli sam sobie płaci?
dokładnie za duzo kasy bierze zarzad
pewnie zamiast siatkarzom i hokeistom związkowcy dali by na kościoły i było by cacy
weźmy siatkarzom hokeistom piłkarzom bo my będziemy mieli więcej... a może zacznijmy od okrojenia administracji, wypłacania barbórek czternastek flapsów węgla administracji, dostosujmy poziom zatrudnienia w erze komputerów administracji do realiów rynkowych...
to że siatkarze jeżdżą jak już INFINITY a nie i Insignią debi.. jak już to co z tego taki jest sport i zarobki w sporcie... Cieszy mnie że w Jastrzębiu jest siatkówka na najwyższym światowym poziomie, ale nie interesuję CIę ile zarząd płaci na związki, za pył za śrubki, za siatkę do ringów, za dzierżawę kombajnu itd
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Dziękuje wam związkowcy. Oto załatwiliście sport nie tylko w Jastrzębiu, ale na całym Śląsku. Mam nadzieję, że ta prawda dotrze do kibiców, a kibole zapamiętają facjaty tych, co siedzą za tym prezydialnym stołem.
Powiem prosto to bardzo dobrze ze prezes przekazal pieniadze na kluby ,to jest dobry cel ,jestem za dotowaniem sportu .A z reszty trzeba sie wytłumaczyc ,
koniec z kolesiami i układami zrobimy porządek w tym bajzlu a wy cwaniaczki pakować manele koniec kręcenia lodów. Rozbawiony czemu taki jadowity jesteś? czyżby ktoś zakręcał tobie kurek ze złotówkami
Nie sądziłem że to powiem, ale zarząd się skompromitował. Zagórowski powinien odejść. Broniłem go tu na forum, ale skoro nie potrafi upilnować dokumentów, to jaką mam pewność, że wyników finansowych nie zna ktoś na kilka dni przed ich publikacją. Jest tylu dobrych specjalistów od IT, którzy szukają pracy, ale to - to jest skandal.
Panie radi, problem pana i panu podobnych polega, że nie chcą wiedzieć, bo są albo zbyt ograniczeni, albo zbyt leniwi, albo nie umieją czytać ze zrozumieniem. DO której grupy pan się zaliczasz? Napisałem jak byk np., że wystarczy przeczytać raport giełdowy - jest na stronie JSW, żeby zobaczyć, ile kosztuje zarząd. Finanse klubów sportowych też nie są utajnione tak głęboko, żeby do tego nie można było dojść. Koszty obsługi doradczej też można sobie wycenić. Więc mi radi niczego nie imputuj.
pan rozbawiony vel przerażony chyba paluszki sobie moczył w tym łajnie skoro o wszystkim wiedział :)
Góra urodziła mysz. Musicie związkowcy być mocno dociśnięci, że oznajmiacie światu fakty znane. Wystarczy czytać raporty giełdowe, sprawozdania klubowe i znać realia doradcze, żeby Ameryki nie odkrywać.Nagle was olśniło, wcześniej tego nie wiedzieliście. Było wam wygodniej, gdy sami kręciliście i kręcicie lody. Hipokryci i cwaniacy związkowi. Przez was spółka traci dziennie 27 mln zł i to wam nie przeszkadza? A jak Pawlak likwidował wprowadzał kontrakty menadżerskie, to milczeliście. Dlaczego?