Czwartkowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się zejściem pod kreskę głównych indeksów i mocną przeceną po wzrostach w pierwszej części dnia. W centrum zainteresowania inwestorów znajdują się raporty finansowe firm za czwarty kwartał.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł 0,89 proc. do 34 715,39 pkt. S&P 500 na koniec dnia stracił 1,10 proc. i wyniósł 4482,73 pkt. Nasdaq Composite zniżkował 1,30 proc. i zamknął sesję na poziomie 14 154,02 pkt.
Indeks spółek o małej kapitalizacji Russell 2000 stracił 1,9 proc.
Brad McMillan, dyrektor ds. inwestycji w Commonwealth Financial Network ocenia, że zawirowania na giełdach mogą trwać przez jakiś czas, ale dodał, że inwestorzy nie powinni panikować z powodu podwyżek stóp procentowych i że są one naturalne, gdy gospodarka wraca do normy.
Gospodarka i rynki mogą dostosowywać się do zmian stóp procentowych, właśnie obserwujemy, że tak czynią. To normalna część cyklu, którą obserwujemy regularnie. Obecny trend jest być może nieco szybszy niż wcześniejsze, ale jest odpowiedzią na rzeczywiste czynniki gospodarcze - powiedział McMillan.
Analitycy szacują stopę wzrostu zysków na poziomie 22,4 proc. dla indeksu S&P 500 w czwartym kwartale, co według FactSet byłoby czwartym z rzędu kwartałem ze wzrostem zysków powyżej 20 proc.
Sezon publikacji wyników dopiero się zaczął, ale ogólnie spodziewamy się kolejnego solidnego kwartału dla korporacyjnej Ameryki. Owszem, w sytuacji zbliżającej się podwyżki stóp procentowych balansujemy na cienkiej linie i odczuwamy trochę naturalnej zmienności na rynku, ale fundamenty gospodarki pozostają całkiem solidne - powiedział Ryan Detrick z LPL Financial.
W pierwszej części dnia inwestorzy odrabiali wcześniejsze straty na akcjach spółek technologicznych. W górę szły m.in. Microsoft, Meta, Tesla i Netflix. Potem jednak kursy większości firm IT zaczęły zniżkować.
Notowania Travelers rosły o 4 proc. Podstawowy zysk na akcję firmy ubezpieczeniowej w IV kw. 2021 r. wyniósł 5,20 USD, a analitycy oczekiwali 3,86 USD.
Ford szedł w dół o 0,5 proc. - Jefferies obniżył rekomendację dla akcji producenta samochodów do rzymaj z kupuj. W środę spółka poszła w dół o 8 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.