Nowojorskie giełdy zakończyły wtorek, 18 grudnia, małymi zmianami. Indeksy rosły w pierwszej części sesji, a S&P 500 odbijał po zanotowaniu w poniedziałek najniższego poziomu w tym roku. Potem jednak optymizm wśród inwestorów opadł i na zamknięciu zmiany były niewielkie.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,35 proc., do 23 675,64 pkt. S&P 500 wzrósł o 0,01 proc. i wyniósł 2546,16 pkt. Nasdaq Comp. poszedł w górę o 0,45 proc. do 6783,91 pkt.
Poniedziałkowa sesja na nowojorskich giełdach przyniosła dalszy ciąg mocnych spadków, a indeks S&P 500 znalazł się na najniższym poziomie w 2018 roku. Indeksy Dow Jones i S&P 500 mogą zanotować najgorszy grudzień od czasu Wielkiej Depresji w 1931 roku. Obecnie DJI jest na minusie od początku miesiąca w wysokości ponad 7,5 proc., a S&P 500 traci około 5 proc.
We wtorek najlepiej radziły sobie spółki z sektora przemysłowego, na czele z General Electrics (+6 proc.) i Boeingiem (+4 proc.), oraz IT, gdzie zwyżkom przewodzili producenci mikrochipów - Applied Materials, AMD i Lam Research (po +4,5 proc.).
Lekko rosły też główne spółki technologiczne, w tym Netflix, Amazon, Facebook, Apple oraz Alphabet.
Inwestorzy poznali we wtorek lepsze od oczekiwań dane z rynku budowlanego USA.
Liczba nowych wydanych pozwoleń na budowę domów w USA, uważana za wyprzedzający wskaźnik aktywności w tym sektorze, wzrosła w listopadzie o 5,0 proc. mdm, wobec spadku o 0,4 proc. w poprzednim miesiącu, po korekcie z -0,6 proc. Analitycy oczekiwali spadku o 0,4 proc. mdm.
Wyższa od konsensusu okazała się także liczba rozpoczętych inwestycji w zakresie budowy domów mieszkalnych w USA. Wskaźnik wzrósł o 3,2 proc. mdm, a rynek prognozował, że pozostanie bez zmian. Miesiąc wcześniej liczba rozpoczętych inwestycji spadła o 1,6 proc. mdm (po korekcie z plus 1,5 proc.).
We wtorek rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej. W środę o 20.00 Fed ogłosi decyzję w sprawie stóp proc., a rynek spodziewa się podwyżki o 25 pb.
Uwaga inwestorów skupi się na ewentualnych zmianach w retoryce, gdyż protokoły z listopadowego posiedzenia pokazały, że amerykańscy bankierzy centralni debatowali nad odejściem od zapowiadania "stopniowych podwyżek stóp proc." w kierunku bardziej elastycznej postawy opartej na analizie bieżących danych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.