Wśród głównych indeksów nowojorskich giełd jedynie Nasdaq zdołał wypracować wzrosty w środę, 1 sierpnia, głównie dzięki solidnym zwyżkom kursu Apple. Stopy proc. w USA bez zmian, Fed ocenia, że gospodarka USA jest "mocna'. Nowe groźby handlowe USA pod adresem Chin zwiększają niepewność na rynkach.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,32 proc. i wyniósł 25.333,82 pkt.
S&P 500 stracił 0,1 proc. i wyniósł 2.813,38 pkt.
Nasdaq Composite zwyżkował 0,46 proc., do 7.707,29 pkt.
Na giełdach w USA wzrostami wyróżniał się w środę sektor technologiczny, w ślad za ponad 5-proc. zwyżkami kursu Apple. Walory spółki kosztowały na zamknięciu najwięcej w historii.
Jeżeli Apple będzie w najbliższych dniach kontynuować zwyżki, stanie się pierwszą amerykańską spółką, której kapitalizacja przekroczy 1 bln USD.
Ostatnia raportująca spółka z grupy FAANG nie zawiodła inwestorów - zysk na akcję producenta iPhone'ów wzrósł w ostatnim kwartale o 40 proc. rdr, a przychody o 17 proc., powyżej oczekiwań. Prognozy przychodów na obecny kwartał również zaskoczyły rynek pozytywnie (62 mld USD vs 59,4 mld USD).
Od początku roku do wtorkowego zamknięcia kurs Apple wzrósł o 18 proc., co kontrastuje z 21-proc. spadkami Facebooka, 25-proc. zniżkami Twittera i 15-proc. przeceną akcji Netflixa od publikacji wyników.
84 proc. spółek z S&P 500, które do tej pory podały wyniki (w sumie 2/3) pozytywnie zaskoczyło rynek poziomem zysków, a 72 proc. przychodami.
Amerykańska Rezerwa Federalna utrzymała w środę, zgodnie z oczekiwaniami, główną stopę procentową w przedziale 1,75-2,0 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.