Prawdopodobnie dzisiaj zarząd Kompanii Węglowej podejmie uchwałę zatwierdzającą Plan techniczno-ekonomiczny na rok 2014 i "Program restrukturyzacji KW na lata 2014-2020".
Jak dowiedział portal górniczy nettg.pl, po zerwaniu negocjacji nad projektem programu przez Związek Zawodowy Kadra ostateczna wersja dokumentu, która zostanie przedłożona do akceptacji radzie nadzorczej spółki, będzie się różniła od propozycji przedstawionej stronie społecznej.
- Lepiej mieć uzgodnienie społeczne,nawet jeśli nie jest to do końca wymagane przepisami, bo łatwiej jest wtedy wdrażać program naprawczy. W Kompanii niestety stało się tak, że do porozumienia nie doszło, jednak sytuacja nie jest beznadziejna. Trzeba skoncentrować się na podstawowej wartości, jaką jest firma, bo wówczas wspólne ciągnięcie tego restrukturyzacyjnego wózka jest łatwiejsze - powiedział Zygmunt Łukaszczyk, wojewoda śląski.
Z kolei Jerzy Markowski, były minister gospodarki, uważa, że związkowcy swoim oporem tylko skomplikowali sytuację.
- Zarząd ma carte blanche z prawnego punktu widzenia, ale nie ma bazy, czyli wsparcia społecznego. Związkowcy zablokowali wszystko - dobre i złe rozwiązania, nie proponując niczego w zamian - ocenia.
Nadzieję, iż zarząd uwzględni w programie część uwag związkowców, wyraził w rozmowie z TG Jarosław Grzesik, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
- Zarówno cele założone w programie, jak i sposoby ich osiągnięcia pozostają aktualne - podkreśla Marek Uszko, wiceprezes Kompanii Węglowej.
- Chcemy utrzymać zatrudnienie w spółce na maksymalnym możliwym poziomie, a jednocześnie zapewnić firmie płynność, poprawić efektywność i odzyskać rentowność.
Z naszych informacji wynika, że w programie znajdzie się zapis o łączeniu ze sobą niektórych kopalń oraz sprzedaży kopalni Knurów-Szczygłowice.
W tym ostatnim punkcie analizowany był wariant alternatywny, który nie został zaakceptowany przez stronę społeczną. Rozpocznie się także tryb konsultacji dotyczących zwolnień z przyczyn ekonomicznych.
Jak dowiedział portal, prawdopodobnie po uruchomieniu tego procesu związki zawodowe będą miały 20 dni, aby uzgodnić z pracodawcą regulamin zwolnień lub inne alternatywne możliwości.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Zabrać się za pijący dozór i pracowników. Proste pijesz nie pracujesz. U prywaciarza osoba wypita wyleciała by na bruk a tu zawsze są odwołania.
- Zlikwidować kalfakorów albo zostawić chociaż po 1 na danym oddziale. Na niektórych oddziałów jest po 5 kalfaktorów na rano z czego dwóch parzy kawę kierownikowi, donosi, a reszta baka na placu. Chore
- zlikwidować stanowisko nadsztygara, biorą grube pieniądze a nic nier wnoszą do kopalni - zabrać kartki i 14 pracownikom administracji itd. Flapsowe należy się tylko górniką w końcu to oni pracują w ciężkich warunkach. Poza tym taka Pani w administracji robi zawsze łaskę górnikowi że go obsłuż, zawsze ma czas na kawę i przerwę. Komuna się skończyła. Założę się że nie jedna osoba z zewnątrz chciała by taką posadę bez 14 i tych kartek. - niech prezesi KW zmiejszą sobie pensję o 20-30 %
Jeżeli już chcemy ciąć to zacznijmy od: - zwolnieniu pracowników KW którzy rzekomo zajmują się akceptacją aukcji spotowych które weryfikuje i przesyła dział gospodarki z danej kopalni. Ludzie z KW którzy zajmują się rzekomo akceptacją tych wniosk.ów nie mają bladego pojęcia o nich, baaa nawet nie raz stwarzają problemy przy jego akceptacji. Siedzą w poszczególnych działach a nawet nie mają pojęcia o produktach które podlegają danemu działowi.
jo je emeryt mom prawa ale chca robić jeszcze nikt mi nie zabroni tego :) nie ma takiego prawa by zwalniać emerytów. owszem dorobiłem swoje ale mam syna na studiach to musza mu pomagać i córka za mąż wychodzi trzeba uzbierać na wesele jeszcze tak myśla potem na wnuki porobić to ze 6 lat jeszcze przedłuża
Witam - moja propozycja dla zarządu w kwestii restrukturyzacji KW podziękować wszystkim pracownikom, którzy uzyskali (nabyli)uprawnienia emerytalne pisze tutaj o każdym pracowniku KW.
Banda cwaniaków, nieudaczników, grubasów którzy muszą płacić ogromne, gigantyczne pieniądze za to żeby firma z zewnątrz powiedziała im jaka jest sytuacja spółki, bo oni znają się tylko na tym jak wszystko zniszczyć, pani ruda prezes narobiła zamieszania i długów i zrezygnowała i nikt nic nie zrobi!!! A to że mamy tyle ton na zwałach to też zasługa zarządzania, jaki debil zwiększa wydobycie w momencie spadku popytu na węgiel energetyczny!!!
To ja zglaszam wariant alternatywny: zamiast zwalniac przenosic do Kompanii w Katowicach na pensje tych z Powstancow. W pierwszej klejnosci ruszyliby sami zwiazkowcy :P
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Wypłaty 100 ze 160 pracowników (w randze dyrektora) biurowców w Katowicach pokryją wynagrodzenia 1000 osób z administracji kopalń. Wystarczy ich zwolnić. Sprawa tak prosta jak budowa cepa. Ups... zapomniałem... ich nie dotyczy restrukturyzacja.