Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną, bo maleją zapasy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na marzec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana na 93,65 USD, po wzroście o 52 centy. Brent w dostawach na marzec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 42 centy, do 107,15 USD za baryłkę.
Analitycy oceniają, że zapasy paliw destylowanych w USA spadły w ub. tygodniu do 123,45 mln baryłek. Byłby to poziom o 17 proc. niższy, niż średnia z ostatnich 5 lat o tej porze roku. Spodziewany jest wzrost zapasów benzyny o 1,5 mln baryłek, a ropy - wzrost o 1,7 mln baryłek.
Departament Energii USA (DoE) przedstawi swoje wyliczenia dotyczące zapasów paliw w USA nie w środę, jak zazwyczaj, ale w czwartek.
- W USA może być wzrost popytu na paliwa - ocenia David Lennox, analityk rynku surowców w Fat Prophets w Sydney.
We wtorek ropa na NYMEX zdrożała o 62 centy do 94,99 USD za baryłkę, w kontraktach na luty, które wygasły tego dnia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.