Przy wejściaciach do zakładów Jastrzębskiej Spólki Weglowej staną specjalne namioty. Będą w nich konsultowani pracownicy, którzy pzyszli do pracy, lecz poczuli sie gorzej - informację potwierdził rzecznik JSW Sławomir Starzyński.
Podobne detzje podjęła Polska Grupa Górnicza. Pomiar ciepłoty ciała przy wejściu do zakładu jest możliwy na życzenie pracownika. Nie jest jednak wykluczone, że z czasem może stać się obligatoryjnym.
- Rozważamy możliwość wprowadzenia profilaktycznego pomiaru temperatury wszystkich pracowników, ale jak dotąd taka decyzja nie zapadła - poinformował rzecznik PGG Tomasz Głogowski.
W związku z zagrożeniem koronawirusem, PGG przeprowadziła w kopalniach szeroką akcję informacyjną dotyczącą zasad postępowania w sytuacji zagrożenia oraz obowiązujących procedur. Do większości pracowników wysłano także sms-y z informacjami na ten temat. Spółka zwiększyła zapas środków dezynfekujących i zaleciła rezygnację ze spotkań w większym gronie osób.
Do tej pory w całym kraju zanotowano 27 przypadków zarażenia wirusem SARS-CoV-2. Sa to dane z 11 marca br. tuż po godz. 14.00. Ostatnie przypadki zarejestrowano w województwie łódzkim oraz na Śląsku. W cieszyńskiej lecznicy przebywa 8-latek, u którego stwierdzono zarażenie.
Rząd zdecydował o zawieszeniu funkcjonowania teatrów, oper, filharmonii, a także kin i sieci kinowych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
O to chodzi aby jak najwiecej gornikow umarlo kopalnie umarly to i my tez o to chodzi panstwu
Co za bzdury na Staszicu był dziś obowiązek. Zaraz po odbiciu wejście. Ciekawe mówią żeby ograniczać spotkania a spowodowali że ponad 400 osób było rano przed 6 w pomieszczeniu około.300m2
Rezygnacje ze spotkań w większym gronie,a w pracy 50 osób pod prysznicem PGG fajna profilaktyka
Widziałem jak wygląda ta profilaktyka ,jak pojawi się wirus to leżymy