Na górze stajenka ze świętą rodziną, nad nią - dwie wieże szybowe po dawnej KWK Szombierki. Pod stajenką - górnicy fedrujący węgiel w chodniku kopalni, w którym kursuje kolejka elektryczna. Tak wygląda szopka bożonarodzeniowa w kościele pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa prowadzonym przez księży jezuitów w Bytomiu przy ul. Pułaskiego.
Szopka jest ruchoma. Pociąg w wyrobisku kopalnianym na przemian jeździ i zatrzymuje się. Światła w kopalni to gasną, to znowu rozbłyskają. Na środku stoi figura św. Barbary. Tak wygląda dolny poziom szopki. W centralnym miejscu jest oczywiście stajenka z Maryją, Józefem i dzieciątkiem Jezus. Obok trzej mędrcy niosący dary z pokłonem.
Nad wszystkim górują makiety trzech budowli, łatwo rozpoznawalnych nie tylko dla parafian. Jedna z nich przedstawia frontową ścianę kościoła jezuitów. Obok wznosi się zabytkowa, murowana wieża szybu Krystyna dawnej KWK Szombierki, przy niej pomalowana na niebiesko stalowa wieża sąsiedniego szybu.
Chcąc obejrzeć kopalnianą szopkę, trzeba się pospieszyć. Okres Bożego Narodzenia kończy się w kościele katolickim w niedzielę chrztu pańskiego, przypadającą w tym roku 12 stycznia. Jednak zgodnie ze starą tradycją dekoracje bożonarodzeniowe w kościołach bywają często zostawiane do końca miesiąca.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.