Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia (GZM) zgodnie z interpretacją Krajowej Administracji Skarbowej płaci podatek VAT od składek zmiennych gmin na realizację zadań gmin przekazanych przez nie Metropolii do realizacji. Władze Metropolii nie zgadzają się z tym i skarżą sprawę do sądu.
Chodzi przede wszystkim o podatek od składek gmin na finansowanie komunikacji publicznej (w tym roku to ok. 40 mln zł). O sporze z KAS na ten temat i perspektywie zapłaty podatku przewodniczący GZM Kazimierz Karolczak informował już na wrześniowej sesji zgromadzenia Metropolii. W środowej rozmowie z PAP potwierdził, że Metropolia musi zapłacić podatek.
- Musimy płacić i idziemy do sądu. Zaczynamy od Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, potem do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Natomiast podobne interpretacje dostało też już kilka związków komunalnych. Każda ta interpretacja jest indywidualna, zatem nie da się tu wypracować jakiegoś precedensu - powiedział PAP przewodniczący zarządu GZM.
- To zmiana polityki - interpretacji ustaw. Nie ma to nic wspólnego z jakimiś nowymi przepisami. Ktoś twierdzi, że jest to (realizacja zadań przekazanych do realizacji Metropolii przez gminy - PAP) usługa, my twierdzimy, że jest odwrotnie. To przekazanie zadania i pokrywane są tylko jego koszty - w myśl ustawy o samorządzie można to robić. I nie jest to usługa, bo w ustawie byłoby napisane, że jest to usługa - zaznaczył Karolczak.
Przewodniczący zarządu GZM uściślił też, że kwota podatku do zapłaty wynikającego z interpretacji KAS to 8 proc. od kwoty, którą wpłacają gminy: ponieważ łączna kwota składek to ok. 500 mln zł, GZM ma do zapłaty ok. 40 mln zł.
- My musimy płacić, potem będziemy mieli ew. zwrot. W sytuacji, gdy mamy jeszcze trochę nadpłynność, bo lokujemy środki, to to jest najlepsza lokata - ocenił Karolczak, nawiązując do dopiero przygotowywanych znacznych wydatków GZM związanych z planowanymi inwestycjami metropolitalnymi.
- Odsetki ustawowe są wyższe, niż najlepsze oprocentowanie (lokat - PAP) na rynku - dodał.
Podczas wrześniowej sesji zgromadzenia GZM Karolczak przypominał tworzącym je przedstawicielom miast i gmin członkowskich, że dotąd składki zmienne, którymi gminy finansowały organizację komunikacji przez jednego z poprzedników Metropolii - Komunikacyjny Związek Komunalny Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego - nie były obciążone podatkiem VAT.
Przewodniczący zarządu GZM informował też, że Metropolia wystąpiła w tym zakresie o wsparcie kancelarii prawnych - po rozeznaniu cenowym wybrała ofertę firmy Deloitte, pod kątem przygotowania stanowiska w sprawie. Karolczak we wrześniu zapewnił, też, że GZM nie będzie na razie występowała do gmin o dopłatę VAT.
Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia powstała 1 lipca 2017 r., a zaczęła działać od 1 stycznia 2018 r. Organizacja - mocą ustawy przygotowanej przez rząd specjalnie dla regionu - skupia 41 miast i gmin centralnej części woj. śląskiego, zamieszkanych przez blisko 2,3 mln osób. Jednym z jej ustawowych zadań jest transport publiczny. Od początku br. GZM przejęła organizację komunikacji miejskiej na swoim terenie.
Przejęciu tego zadania od dotychczasowych organizatorów towarzyszyły liczne oczekiwania miast i gmin członkowskich. Dotyczą one przede wszystkim takich zmian w siatce połączeń i rozkładach, aby zwiększyć efektywność komunikacji w Metropolii, a także optymalizować związane z nią wydatki samorządów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.