Niemiecki rząd zatwierdził w środę, 28 sierpnia, plan wydania do 2038 r. do 40 mld euro, aby złagodzić negatywny wpływ na regiony bazujące na wydobyciu węgla w związku z planami całkowitej rezygnacji wykorzystania tego paliwa do produkcji energii - informuje Centrum Informacji o Rynku Energii na swoim portalu cire.pl.
Minister gospodarki Peter Altmaier zapowiedział, że fundusze zaczną płynąć po przyjęciu przez parlament regulacji określających daty i warunki wyjścia Niemiec z węgla. Przepisy te mają być uchwalone w nadchodzących miesiącach. Pieniądze zostaną przeznaczone na sfinansowanie projektów, takich jak: rozbudowa dostępu szerokopasmowego i infrastruktury transportowej oraz lokalizacja instytutów badawczych i władz federalnych w regionach dotkniętych likwidacją przemysłu opartego na węglu.
W styczniu powołany w Niemczech przez rząd zespół zalecił zaprzestanie spalania węgla w celach energetycznych najpóźniej do 2038 r., w ramach działań mających na celu ograniczenie zmian klimatu. Choć ostatnia niemiecka kopalnia węgla kamiennego została zamknięta w ubiegłym roku, to kopalnie węgla brunatnego nadal działają. W ubiegły roku w Niemczech z węgla pochodziło ponad 37 proc. energii elektrycznej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Niech mi po 15 latach w syfie dadza 75% emerytury inide dzisiaj i niech zamykaja wszystkie kopalnie