Konkurs „Pracuję bezpiecznie”, który odbywa się w Polskiej Grupie Górniczej, jest już za półmetkiem. Internetowe kwalifikacje rozpoczęły się wiosną, a zakończą jesienią. To wówczas poznamy półfinalistów oraz finałową dziesiątkę, która będzie walczyć o tytuł mistrza BHP i nagrody finansowe. Zwycięzca konkursu otrzyma 10 tys. zł. Kolejne miejsca na podium będą warte 7,5 tys. zł i 5 tys. zł.
- Do końca czerwca w konkursie wzięło udział ponad 4200 pracowników, którzy próbowali rozwiązać ponad 151,5 tys. testów zarówno próbnych, jak i konkursowych. W sumie padło ponad 4 mln pytań, a w całej zeszłorocznej edycji konkursu zadano ich 2,8 mln. Muszę jednak zaznaczyć, że w tym roku wprowadziliśmy pewną modyfikację i do testu konkursowego można przystąpić dopiero po rozwiązaniu pięciu arkuszy próbnych – wyjaśnia Grzegorz Ochman, dyrektor Biura BHP i Szkoleń w PGG.
Dotychczas w jednym miesiącu najwięcej punktów zdobył Krystian Orzyszek z ruchu Rydułtowy kopalni ROW. Jego wynik to 64 tys. punktów. Oznacza to, że poprawnie odpowiedział na taką właśnie liczbę pytań. Aby osiągnąć ten cel, musiał rozwiązać ponad 2100 testów. Za to osiągnięcie został nagrodzony przez organizatorów konkursów. To właśnie kolejna nowość w „Pracuję bezpiecznie”. Zarząd PGG oraz Biuro BHP i Szkoleń postanowiły docenić tych, którzy są najaktywniejsi w konkursie w danym miesiącu. Laureatem można być jednak tylko jeden raz. Ponad 2100 testów może robić wrażenie, ale nie jest to najlepszy wynik, ponieważ rekordzista ma na koncie 3156 arkuszy rozwiązanych w jednym miesiącu!
Przypomnijmy, że w konkursie nie mogą uczestniczyć przedstawiciele dozoru wyższego, kierownictwa i służb BHP. Wykluczeni zostali także zwycięzcy poprzednich edycji oraz finaliści z minionego roku. Osoby te mogą jednak rozwiązywać testy dostępne w internecie.
Najbardziej aktywni w konkursie są pracownicy kopalni Mysłowice-Wesoła. Można wręcz powiedzieć, że jest to już pewnego rodzaju tradycja. Załoga tej kopalni była na pierwszym miejscu w 2017 r., kiedy po przyłączeniu kopalń Katowickiego Holdingu Węglowego do PGG, po raz pierwszy mogła brać udział w konkursie, a także w roku 2018. Dzięki pierwszej lokacie w półfinałach konkursu mysłowicki zakład będzie mógł wystawić sześciu pracowników. Kolejne miejsca na podium zajmują ruch Chwałowice kopalni ROW oraz kopalnia Murcki-Staszic. Warto dodać, że właśnie ten zakład będzie gospodarzem finału tegorocznej edycji konkursu. To pracownik Murcek-Staszica Łukasz Nowak zwyciężył w 2018 r. i poza tym, że otrzymał czek na 10 tys. zł, wywalczył też dla swojej kopalni prawo organizacji finału.
Testy można rozwiązywać nie tylko przy pomocy komputera, ale także przy wykorzystaniu smartfona lub tabletu. Wystarczy zalogować się na portal pracownika.
- Ta mobilna forma udziału w konkursie była popularna już w poprzednich edycjach. W tym roku mamy jednak rekord. Smartfony i tablety stanowią 70 proc. urządzeń, z których następują logowania – mówi dyrektor Ochman, który dodaje, że uczestnicy są bardzo aktywni.
- Przede wszystkim bardzo wnikliwie analizują testy. Często otrzymujemy różne sugestie oraz zapytania dotyczące samych pytań. Świadczy to o tym, że zaproponowana formuła konkursu jest wciąż aktualna – stwierdza szef Biura BHP i Szkoleń.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Wspaniale! brak słów! taki heroizm!