Na wniosek spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna wszczęto postępowanie w sprawie udzielenia koncesji na wydobycie węgla brunatnego ze złoża Złoczew - poinformowało we wtorek, 30 kwietnia, w swoim obwieszczeniu Ministerstwo Środowiska.
Dokument został podany do publicznej wiadomości m.in. w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie internetowej i tablicy ogłoszeń Ministerstwa Środowiska.
Z obwieszczenia wynika, że na wniosek PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna wszczęto postępowanie w sprawie udzielenia koncesji na wydobycie węgla brunatnego ze złoża Złoczew, położonym na terenie gminy miejskiej i wiejskiej Złoczew, gminy Burzenin (pow. sieradzki), gminy Ostrówek (pow. wieluński) oraz gminy Lututów (pow. wieruszowski).
Z decyzji ministerstwa cieszy się wójt gminy Burzenin Jarosław Janiak, choć jak zwraca uwagę, nie przesądza ona jeszcze o udzielonej koncesji, "bo mogą tu być jeszcze jakieś proceduralne kwestie do rozstrzygnięcia".
Jak dodał, z punktu widzenia gmin, które są w "orbicie" przyszłej inwestycji to pozytywna informacja, ponieważ oczekiwania społeczne są takie, że przyniesie np. poprawę infrastruktury czy poprawi jakość życia mieszkańców.
Zdaniem wójta wtorkowa decyzja MŚ jest najważniejszym krokiem dla inwestycji.
- Ta decyzja może otworzyć drogę do kwestii już typowo technicznych, praktycznych, pozwalających już na realizację inwestycji - powiedział i dodał, że bez koncesji nie można ruszać z żadnym procesem inwestycyjnym.
Zasoby złoża Złoczew - rozciągające się na przestrzeni ok. 10 km na terenie kilku gmin - szacowane są na kilkaset milionów ton węgla brunatnego. Pod koniec marca ub. roku firma PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna otrzymała decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla kopalni węgla brunatnego Złoczew, która otwierała drogę do rozpoczęcia starań o uzyskanie koncesji na wydobycie.
Inwestycja była wielokrotnie krytykowana przez organizacje ekologiczne oraz rolników i przedsiębiorców z obszaru planowanej odkrywki. W ub. roku Greenpeace przedstawił raport, z którego wynikało, że kopalnia doprowadzi do strat dla rolnictwa i przemysłu rolno-spożywczego sięgających ponad 35 mld zł. Przeciwni inwestycji rolnicy i przedsiębiorcy z obszaru planowanej odkrywki założyli Stowarzyszenie "Nie dla odkrywki Złoczew". Według Stowarzyszenia "XXI wiek to nie czas na odkrywki węgla brunatnego". Kopalnia zabierze ponad 6 tys. ha, 33 wioski. Wysiedlone zostaną 3 tys. osób.
Zwolennikami eksploatacji złoczewskich złóż są lokalni samorządowcy, którzy założyli stowarzyszenie wspierające plany PGE. W opinii władz lokalnych w kontekście wyczerpania złoża Bełchatów, którego zasoby mają być wykorzystane do 2038 roku, uruchomienie odkrywki w Złoczewie warunkuje dalszy rozwój południowo-zachodniej części regionu łódzkiego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.