- Mam nadzieję, że w ciągu dwóch lat barki wrócą na Odrę - powiedział minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk w czwartek, 20 września, podczas I Kongresu Żeglugi Śródlądowej w Opolu.
Minister Gróbarczyk podkreślił, że słowa "żegluga śródlądowa" w nazwie kierowanego przez niego ministerstwa nie znalazły się przypadkiem.
- Mamy po poprzednikach wieloletnie opóźnienia, które nasz rząd w tej chwili nadrabia. Konferencja, w której dzisiaj uczestniczymy, powinna odbyć się już lata temu. Ale opracowania i konferencje nie rozwiążą problemów. Przyjęliśmy strategię określającą przyszłość rozwoju rzecznych dróg śródlądowych - powiedział Gróbarczyk.
Szef resortu wyraził nadzieję, że już za dwa lata, dzięki prowadzonym pracom przy modernizacji istniejących i budowie nowych urządzeń hydrotechnicznych, na Odrze pojawią się barki, które przywrócą rzece funkcje szlaku transportowego.
Prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Przemysław Daca poinformował, że Wody Polskie ogłosiły przetarg na budowę stopni wodnych w Lubiążu i Ścinawie. Jako priorytety prezes wymienił uruchomienie programu zakładającego m.in. przebudowę suchego polderu raciborskiego w zbiornik retencyjny, budowę stopnia wodnego na Wiśle oraz przystosowanie polskich rzek do współpracy w ramach szlaku Odra-Łaba-Dunaj.
- Liczymy na bardzo kierunkową współpracę z samorządami. Rozwój retencji jest koniecznością nie tylko ze względu na bezpieczeństwo przeciwpowodziowe, bo także rzeki potrzebują wody. Dlatego myślimy też o uruchomieniu programu zakładającego powstanie w każdej gminie zbiornika retencyjnego - wyjaśniał Daca.
Wiceprezes zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście S.A. Jacek Cichocki zwrócił uwagę na potrzebę zapewnienia dostępu do portów zarówno ze strony morza, jak i lądowych szlaków komunikacyjnych. W jego ocenie dopiero po udrożnieniu drogi odrzańskiej, porty w Szczecinie i Świnoujściu będą mogły w pełni wykorzystać swoje walory. Jednym z nich jest położenie przy ujściu Odry - rzeki będącej naturalną i najkrótszą drogą łączącą północ z południem naszego kraju, a jednocześnie, po podniesieniu klasy jej żeglowności i połączeniu z Łabą i Dunajem, doskonałą alternatywą dla kołowego i kolejowego transportu towarów między państwami tej części Europy.
Monika Niemiec-Butryn z MGMiŻŚ przedstawiła plan prac nad dostosowaniem polskich rzek do Transeuropejskiej Sieci Transportowej TEN-T. Jak pokreśliła, plan, na podstawie