Złoty ma jeszcze przestrzeń do umocnienia, a kurs EUR/PLN może spaść do 4,28 - oceniają ekonomiści. Ich zdaniem notowania polskiej waluty powinny być stabilne, o ile nie pojawią się nowe decyzje w sprawie wojny handlowej. Dodają, że rynek długu czeka na piątkową aukcję MF.
"Obserwowane umocnienie złotego do euro w ostatnich dniach i osłabienie euro do dolara to pokłosie wtorkowych odczytów PMI w strefie euro. Słabsze wyniki w sektorze usług, wzmocnione jeszcze mniej optymistycznym niż zakładały rynki przekazem ze strony EBC, sugerują, że popyt wewnętrzny w eurolandzie jest słabszy od oczekiwań. Natomiast pozytywne zaskoczenie w przemyśle, zwłaszcza Niemiec, to dobry sygnał dla krajów naszego regionu" - powiedział Piotr Popławski, starszy ekonomista ING Banku Śląskiego.
"Piątkowe dane z USA będą mocne albo bardzo mocne, ale tego wszyscy się spodziewają. Przewidujemy, że EUR/PLN dojdzie do 4,28, ale nie ma wielu powodów do dalszego umocnienia" - dodał.
Zdaniem ekonomisty, polska waluta nie powinna podlegać większym wahaniom przez wakacje, o ile nie pojawią się nowe doniesienia ze strony administracji USA w zakresie polityki handlowej.
W piątek w USA zostanie opublikowany pierwszy odczyt PKB za II kwartał. Rynek oczekuje wyraźnego przyspieszenia wzrostu gospodarczego w USA do 4,0 proc. kdk SAAR z 2,0 proc. w I kw. Byłby to najwyższy wzrost od III kw. 2014 r.
Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (EBC) pozostawiła w czwartek bez zmian podstawowe stopy procentowe oraz pozostałe parametry polityki monetarnej.
Zdaniem prezesa EBC Mario Draghiego, gospodarka eurolandu znajduje się na ścieżce solidnego, szeroko zakrojonego wzrostu. Ostatnie dane z eurolandu w ocenie bankiera "ustabilizowały się", "wskazują na kontynuację wzrostu" i "są zgodne z czerwcowymi prognozami EBC".
Ekonomiści Banku Pekao ocenili w komentarzu po posiedzeniu, że wypowiedzi Draghiego wskazują na "wyraźną chęć utrzymania gołębiego klimatu wokół EBC".
Markit podał we wtorek, że indeks PMI dla sektora przemysłowego strefy euro wyniósł wstępnie w lipcu 55,1 pkt. wobec 54,9 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca. Rynek oczekiwał odczytu na poziomie 54,7 pkt. Wskaźnik dla przemysłu Niemiec wzrósł do 57,3 pkt. z 55,9 pkt. w czerwcu i wobec oczekiwań na spadek do 55,5 pkt.
PMI w sektorze usług strefy euro spadł w lipcu do 54,4 pkt. z 55,2 pkt. w poprzednim miesiącu. Rynek oczekiwał odczytu na poziomie 55,1 pkt.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.