Urzędnicy z Chorzowa razem z ekspertami z Instytutu Ekologii Terenów Uprzemysłowionych przygotowują miejski plan adaptacji do zmiany klimatu. W praktyce ma to być pakiet działań inwestycyjnych, organizacyjnych i edukacyjnych.
Przedstawiciele chorzowskiego magistratu wcześniej przeanalizowali lokalne dane meteorologiczne z ostatnich 35 lat i nie mają wątpliwości, że zmiany klimatu będą skutkować ulewnymi deszczami, silnymi podmuchami wiatrów, spowodują także fale upałów. Nad konkretnymi rozwiązaniami pracują razem z ekspertami z Instytutu Ekologii Terenów Uprzemysłowionych. Efektem ich pracy będzie miejski plan adaptacji do zmiany klimatu, czyli pakiet działań inwestycyjnych, organizacyjnych i edukacyjnych. Rozwiązania będą konsultowane są z przedstawicielami organizacji społecznych i gospodarczych, stowarzyszeń oraz mieszkańców w trakcie warsztatów.
– Szczegółowy plan powstanie do końca roku, już teraz wiemy jednak, że konieczna będzie budowa dodatkowych zbiorników wodnych, które odciążą instalacje sanitarne i odpływowe. Takie rozwiązanie wdrażamy już przy ul. Wschodniej, gdzie budujemy sieć odprowadzającą wody odpadowe do stawu Hutnik – wyjaśnia Wiesław Raczyński, zastępca prezydenta Chorzowa ds. gospodarczych.
Z dotychczasowych analiz zespołu wynika, że częstotliwość i natężenie niektórych zjawisk klimatycznych będzie wzrastać. Mieszkańcy Chorzowa częściej będą narażeni na wystąpienie wysokich temperatur (powyżej 30 st. Celsjusza), ulewnych deszczy, burz i silnego wiatru.
- Te zjawiska klimatyczne już powodują i będą w przyszłości powodować dla mieszkańców Chorzowa dodatkowe uciążliwości takie jak np. wzrost temperatury na obszarach o intensywnej zabudowie i dużej gęstości zaludnienia – wyjaśnia dr Janina Fudała z Instytutu Ekologii Terenów Uprzemysłowionych.
– Wysokie temperatury oraz okresy bezopadowe będą nasilać odczuwanie takich zjawisk jak miejska wyspa ciepła, zanieczyszczenie powietrza pyłami, a także występowanie smogu zimowego – dodaje dr Fudała.
Miejski plan adaptacji do zmian klimatu powstaje w Chorzowie w ramach projektu Ministerstwa Środowiska.
- Dokumenty mają pomóc jak najlepiej przygotować się do zmieniających się warunków, a tym samym minimalizować straty gospodarcze i społeczne – zapewnia Paweł Sałek, wiceminister środowiska, pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.