- Należy zwrócić uwagę priorytety rządu, w tym bezpieczeństwo energetyczne Polski, które efektywnie stymuluje dobre kierunki zmian. W świetle ostatnich wypowiedzi wiceministra energii Grzegorza Tobiszowskiego, kluczowymi zagadnieniami są czyste technologie węglowe oraz promocja innowacyjnych rozwiązań, których celem jest zmniejszenie zanieczyszczeń środowiskowych - mówi Grzegorz Matusiak, poseł Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z Trybuną Górniczą.
Jak można określić stan polskiego górnictwa węgla kamiennego w momencie objęcia rządów przez Prawo i Sprawiedliwość?
- Obraz, w jakim pozostawiono polskie górnictwo po latach beztroskiego wyciągania potężnych środków finansowych z branży, był na tyle tragiczny, że Prawo i Sprawiedliwość we współpracy ze stroną społeczną, od podstaw rozpoczęło prace nad budową spójnego programu naprawczego dla górnictwa, który dzisiaj jest konsekwentnie wdrażany.
W okresie rządów PO i PSL działania restrukturyzacyjne w branży wydobywczej sprowadzały się do trzech zachowań. Pierwsze polegało na regularnym zrywaniu dialogu ze stroną społeczną. Prezes JSW Jarosław Zagórowski bez końca powtarzał „z związkami nie można się dogadać”. Dzisiaj rząd Prawa i Sprawiedliwości drugi rok realizuje skuteczny dialog społeczny ze związkami zawodowymi, który ma pozytywny wpływ na procesy zmian. Przykładem jest podpisane porozumienie o przejęciu Katowickiego Holdingu Węglowego przez Polską Grupę Górniczą. Porozumienie potwierdza, że strona społeczna zawsze wykazywała się odpowiedzialnością, o ile druga strona chciała faktycznie rozwiązywać problemy branży górniczej, a nie pozorować wolę zmiany. Jastrzębianie pamiętają, jak w lutym 2015 roku policja strzelała do górników protestujących przed siedzibą JSW. Ten stan świadczy o zupełnej kompromitacji i braku odpowiedzialności rządu PO i PSL za losy polskiego górnictwa.
Drugie działanie polegało na totalnie nieodpowiedzialnym wydatkowaniu środków finansowych. Stan ten znacznie utrudniał możliwość wprowadzania efektywnych zmian, służących restrukturyzacji JSW. Posłużę, się danymi liczbowymi, porównując okresy trzyletnie. Usługi prawne w latach 2005-2007 kosztowały JSW 2,2 mln zł, natomiast w okresie 2012-2014 - 35,5 mln zł. To 16 razy więcej! Usługi doradcze w analizowanych okresach wyniosły odpowiednio 2,42 mln i 46 mln zł. 19 razy więcej! Skala marnotrawstwa wręcz budzi grozę i przerażenie, jacy ludzie kierowali naszym górnictwem węgla kamiennego.
Trzecie działanie obejmowało szeregi kolejnych opracowań i ekspertyz naukowo-badawczych, działań consultingowych i promocyjnych, a także szeroko realizowaną reklamę i sponsoring, które miały służyć i wspierać restrukturyzację polskiego górnictwa. Przedstawiony szereg usług kosztował branżę górniczą setki milionów złotych. W JSW w latach 2012-2014 pochłonęły one 171 milionów zł.
Dzisiejsza sytuacja w polskim górnictwie jest zupełnie inna niż przed 2 laty. Co się wydarzyło na tyle istotnego, nad czym warto się pochylić?
- Bez wątpienia dobra koniunktura na węgiel i koks na światowych rynkach oraz podejmowane działania restrukturyzacyjne przez zarządy wielu spółek węglowych. Przykładem mogą być zmiany sytuacji finansowej w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, która po trzech niezwykle trudnych latach jest na dużym plusie. Grupa Kapitałowa JSW zamknęła pierwszy kwartał br. zyskiem netto w wysokości 863 mln złotych.
Istotne znaczenie miała również akceptacja przez Komisję Europejską programu pomocowego dla sektora węgla kamiennego. Należy również uwzględniać priorytety rządu, w tym bezpieczeństwo energetyczne Polski, które efektywnie stymuluje dobre kierunki zmian. W świetle ostatnich wypowiedzi wiceministra energii Grzegorza Tobiszowskiego, kluczowymi zagadnieniami są czyste technologie węglowe oraz promocja innowacyjnych rozwiązań, których celem jest zmniejszenie zanieczyszczeń środowiskowych.
Jak mówimy o znaczeniu środowiska naturalnego, to jak Pan postrzega ostatnie dyskusje publiczne, dotyczące smogu?
- Na 50 miast Unii Europejskiej z najgorszym powietrzem, gdzie normy Światowej Organizacji Zdrowia przekraczane są co najmniej 3-krotnie, 33 przypada na Polskę, a 13 na województwo śląskie. Szacuje się, że blisko pół miliona ludzi w Europie corocznie umiera w wyniku zanieczyszczenia powietrza. Smog skutecznie niszczy nie tylko zdrowie człowieka, ale także istnienie i rozwój milionów gatunków roślin i zwierząt. Poszukiwanie metod podnoszących efektywność energetyczną w poszczególnych gminach powinno być oparte o wypracowane plany gospodarki niskoemisyjnej oraz programy ochrony powietrza.
Uważam że działania podejmowane przez samorządy lokalne, w zakresie antysmogowych rozwiązań prawnych, skutecznie przyczyniają się do ograniczenia zanieczyszczeń. Na uwagę zasługują również wspólne inicjatywy publiczno-prywatne w zakresie edukacji czy prewencji. Przykładem rozwiązań, służących ograniczaniu negatywnych skutków zanieczyszczenia powietrza, są kolejne edycje szkoleń dla pracowników samorządowych. Szkolenia w zakresie poboru próbek odpadów paleniskowych prowadzą pracownicy Centralnego Laboratorium Pomiarowo-Badawczego z Jastrzębia-Zdroju. Na podstawie badania można stwierdzić obecność materiałów spalanych w piecu. Pomóc mogą nasze działania, a także świadomość i wiedza ekologiczna.
Jeszcze rok temu o górnictwie rozmawiano w klimacie troski i obaw. Dzisiaj powszechnie czytamy o perspektywach rozwoju polskiego górnictwa. Jaka jest zatem przyszłość sektora górniczego?
- Należy pamiętać, że górnictwo funkcjonuje na cyklicznym i dynamicznie zmieniającym się światowym rynku. Stąd też tak ważna jest dalsza poprawa efektywności pracy oraz prowadzenie inwestycji zapewniających obsługę zaplanowanego wydobycia węgla w kolejnych latach. Istotne jest również utrzymanie tempa planów restrukturyzacyjnych w sektorze energetycznym uwzględniając zmiany wynikające z uwarunkowań rynkowych. Na uwagę zasługuje wypowiedź wiceministra energii, Grzegorza Tobiszowskiego, z 16 maja br. w kopalni Budryk: „Zgodnie z naszymi zapowiedziami, w wyniku restrukturyzacji górnictwa żaden górnik nie stracił pracy, a ci, którzy przeszli na inne kopalnie, mogą dalej pracować. O tym, że są perspektywy pracy w górnictwie świadczy np. ta inwestycja w najgłębszy pokład węgla koksowego w Polsce”. Uważam, że proces uzdrawiania sektora stanowi istotną szansę dla polskiego górnictwa, polskiej gospodarki, dla naszego regionu.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Grzesiu, a nie wstyd Ci za 'Krupińśki'?????