Do wypowiedzenia przez Polskę zobowiązań podjętych w ramach polityki klimatycznej UE i kursu na zdecydowaną, wzorem Australii, ochronę przemysłu oraz energetyki węglowej wezwali w sobotę (31 stycznia) prezydenta RP Bronisława Komorowskiego i rząd liderzy Prawicy Rzeczypospolitej, Polski Razem i Solidarnej Polski.
Marek Jurek, Jarosław Gowin i Zbigniew Ziobro ogłosili wspólne oświadczenie, z którym zapoznać można się m.in. na oficjalnej stronie solidarna.org.pl. Publikujemy pełny tekst (śródtytuły pochodzą od redakcji).
"Zwracamy się do Prezydenta Bronisława Komorowskiego o zajęcie jasnego stanowiska w sprawie wycofania się Polski z udziału w tzw. polityce klimatycznej, stwarzającej realne zagrożenie dla bezpieczeństwa Rzeczpospolitej i niszczącej konkurencyjność polskiego przemysłu.
Nowe wyzwania wobec rosyjskiej agresji
Wobec gwałtownie zmieniającej się sytuacji geopolitycznej w naszym regionie, w szczególności w związku z agresją militarną Rosji na Ukrainę, Polska stanęła przed nowymi wyzwaniami związanymi z zapewnieniem nam bezpieczeństwa i stabilnego rozwoju.
W tej sytuacji sprawą urastającą do rangi najważniejszego priorytetu jest zagwarantowanie bezpieczeństwa energetycznego Polski wobec rosnącego na przestrzeni ostatnich lat uzależnienia od rosyjskiego gazu i ropy. Jest oczywiste, że uzależnienie europejskiej gospodarki od rosyjskiego gazu zwiększa wpływy polityczne Kremla w Europie. Widać to przy okazji zbrojnego konfliktu na Ukrainie. Taki scenariusz powinien zdejmować sen z powiek każdemu odpowiedzialnemu polskiemu rządowi. Sprawa ta ma też istotny wymiar ekonomiczny, jest bowiem ściśle związana z zapewnieniem konkurencyjności polskiej gospodarki, jej rozwojem i tworzeniem nowych miejsc pracy, a tym samym podnoszeniem jakości życia Polaków. W związku z tym oczywistym jest, że interesem polskiej gospodarki jest obrona przemysłu i energetyki węglowej.
Odrzucić pakiet, bo likwiduje przemysł węglowy
W zmieniającej się obecnie sytuacji wymaga przedefiniowania stosunek naszego państwa do tzw. polityki klimatycznej wprowadzonej przez kraje UE, a w szczególności do tzw. pakietu klimatyczno-energetycznego. Otóż jego celem jest wyeliminowanie produkcji energii z węgla, a co za tym idzie - likwidacja jego wydobycia. Chodzi o zastąpienie energetyki węglowej - gazową, jądrową, bądź pozyskiwaną z tzw. odnawialnych źródeł energii. Konsekwencją tego jest sztuczne nakładanie na produkcję energii z węgla dodatkowych kosztów w postaci parapodatku (zakup emisji CO2). Ma to ostatecznie doprowadzić energetykę węglowa i przemysł wydobywczy do całkowitej likwidacji. Premier E. Kopacz podczas szczytu w Brukseli (po wcześniejszej wstępnej zgodzie D. Tuska) zaakceptowała wielokrotny wzrost stawki parapodatku płaconego przez elektrownie węglowe.
Węglowej Polsce narzucono dekarbonizację
W Polsce posiadamy największe w Europie zasoby węgla kamiennego i brunatnego, który jest podstawą naszej gospodarki. Do tego produkcja energii z węgla jest najtańsza jeśli porównać ją do energetyki opartej na gazie, atomie, czy tzw. OZE. Co uderzające, dzisiaj w Polsce buduje się głównie elektrownie oparte na rosyjskim gazie, tymczasem polskie kopalnie węgla znalazły się na skraju przepaści. Eksperci zaś słusznie alarmują o przerwach w dostawach prądu w najbliższych latach i znacznym wzroście jego ceny. Trzeba mieć też na względzie, że kraje, które forsują opodatkowanie CO2, to jest tzw. dekarbonizację, posiadają: zeroemisyjne elektrownie atomowe (Francja), zagwarantowany dostęp do relatywnie taniego gazu (Niemcy), ewentualnie wielkie elektrownie wodne (Szwecja), czy wiatrowe (Dania).
Dały na przykład Kanada i Australia
Tu chodzi także o konkurencję. Wobec zmieniającej się sytuacji geopolitycznej i wyzwań związanych z naszym bezpieczeństwem Polska powinna pójść śladami Australii, która kilkanaście miesięcy temu odeszła od polityki CO2, stawiając na rozwój przemysłu i energetyki węglowej, czy Kanady, która zrobiła to trzy lata wcześniej.
Wzywamy rząd i Prezydenta RP do podjęcia poważnej debaty nad renegocjowaniem udziału Polski w tzw. pakiecie klimatyczno-energetycznym poprzez doprowadzenie do zawieszenia jego obowiązywania na terenie naszego kraju.
Prezes Prawicy Rzeczypospolitej Marek Jurek
Prezes Polski Razem Jarosław Gowin
Prezes Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro"
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Może nic nie znaczące ale piszą prawdę,bo jeśli zniszczymy węgiel to bedziecie płacić dwa razy więcej za energię niż płacicie teraz i wtedy wam się oczy otworzą i lament i płacz,WĘGLU WRÓĆ.
Kanapowe? cała trójka reprezentuje listę PiS
Nic nie znaczące partie kanapowe apelują. Wiedzą że nie wygrają i nie będą rządzić to apelują. Gdyby mieli szansę na rządzenie to by siedzieli cicho. Bo po wygranej byłby krzyk że nie odstępują od pakietu. Zwykły populizm i nadzieja na więcej głosów w wyborach. Będzie wysyp takich oświadczeń różnych kanapowych politykierów.
jestem jak najbardziej za ale pewno komoruski nic nie zrobi bo przeciez to dawny kompan WSI czyli wplyw ruskiego GRU