Międzyrządowy Zespół do spraw Zmian Klimatu (IPCC) opublikował w Berlinie specjalny raport. Dokument, który ma 33 strony, mówi o zdecydowanym odwrocie od tradycyjnej energii opartej na węglu. Zastąpić miałaby ją energia odnawialna. Autorzy raportu nie wskazali jednak, kto miałby zapłacić za te zmiany.
Co ciekawe liderem IPCC jest pochodzący z Indii Rajendra Kumar Pachauri, którego wykształcenie nie predysponuje go do wypowiadania się na temat klimatu. Jest on bowiem inżynierem kolejnictwa. Inni uczestnicy Paneli Klimatycznych także nie mogą się pochwalić wykształceniem bezpośrednio związanym z badaniem klimatu, co często jest im zarzucane. Inne zarzuty dotyczą rzekomej stronniczości przy formułowaniu raportów. Czy w świetle takich faktów należy poważnie traktować ostatnią publikację IPCC?
Należy także przypomnieć, że w 2010 r. komisja IAC (InterAcademy Council - organizacja w skład, której wchodzi 106 krajowych akademii naukowych) zwróciła uwagę na możliwość występowania wśród członków IPCC konfliktu interesów. Zarzuty te zostały powtórzone w czerwcu 2011 zwracając uwagę na brak reakcji IPCC.
Nie można nie wspomnieć, że Rajendra Kumar Pachauri w 2003 r. zakładał firmę Climate Exchange PLC - pierwszą giełdę do handlu uprawnieniami do emisji CO2 w Chicago. Giełda została sprzedana w 2010 r. firmie IntercontinentalExchange.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.