Podczas 16. posiedzenia Sejmu (w środę 13 czerwca) posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożą wniosek o zarządzenie ogólnopolskiego referendum w sprawie renegocjacji pakietu klimatyczno-energetycznego. Jak dowiedział się portal górniczy nettg.pl do reprezentowania wnioskodawców w pracach nad niniejszym wnioskiem upoważniony został poseł Jana Szyszko.
Poselska propozycja zakłada, że na karcie do głosowania powinny się znaleźć dwa pytania. Pierwsze brzmi:
"Czy jest Pani/Pan zgodnie z wynegocjowanym przez Rząd PO-PSL pakietem klimatyczno-energetycznym, za podziemnym składowaniem dwutlenku węgla, przy kosztach dochodzących do 100 euro za tonę, co musi skutkować wzrostem cen energii i może blokować nasze rodzime zasoby energetyczne jak węgiel kamienny, węgiel brunatny, gaz łupkowy i unikatowe zasoby geotermalne, uzależniając równocześnie Polskę od obcych technologii i obcych źródeł energii?"
Pytanie drugie:
"Czy jest Pani/Pan zgodnie z wynegocjowanym przez Rząd PO-PSL pakietem klimatyczno-energetycznym zwolennikiem tego aby, wbrew ratyfikowanej przez Polskę Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu (UNFCCC) i ratyfikowanemu Protokołowi z Kioto do Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu nie wykorzystywać polskich Lasów Państwowych do pochłaniania dwutlenku węgla, co eliminuje polskie szanse na obniżenie cen energii, obniża rangę gospodarczą polskich Lasów Państwowych, stymuluje bezrobocie w terenach przemysłowych oraz wiejskich i jest sprzeczne z ochroną bioróżnorodności?"
Zapisy pakietu klimatyczno-energetycznego, który zakłada 20-proc. redukcję emisji gazów cieplarnianych, zwiększenie efektywności wykorzystania energii o 20 proc. oraz zwiększenie wykorzystania energii ze źródeł odnawialnych do 20 proc. mają wejść w życie w państwach UE w 2013 r. Zdaniem posłów PiS przyjęcie tych dokumentów zmieniających ducha Konwencji Klimatycznej i Protokołu z Kioto, stanowi zagrożenie dla naszej gospodarki i co za tym idzie dla standardu życia obywateli. Według szacunków ekspertów od przyszłego roku może nastąpić wzrost cen energii nawet o 100 proc. Pakiet w obecnym kształcie może doprowadzić do zapaści gospodarczej kraju, blokować nasze rodzime zasoby energetyczne jak węgiel kamienny, węgiel brunatny, gaz łupkowy oraz zasoby geotermalne, uzależniając Polskę od obcych technologii i obcych źródeł energii, spadku tempa rozwoju gospodarczego, zmniejszenia atrakcyjności lokalizacyjnej Polski dla obcych inwestycji, a w ostateczności do przeniesienia całych gałęzi przemysłu krajowego poza granice Unii Europejskiej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.