Spółka Polski Prąd i Gaz stosowała w umowach z konsumentami postanowienia niedozwolone – stwierdził prezes UOKiK Tomasz Chróstny. Zakwestionowane klauzule dotyczyły opłat za wcześniejsze rozwiązanie kontraktu oraz automatycznego przedłużania umów na kolejny czas określony. Prezes UOKiK nakazał spółce zwrócenie konsumentom niesłusznie pobranych opłat oraz nałożył na nią ponad 183 tys. zł kary.
- Nasze wątpliwości wzbudziły klauzule, które w przypadku przedterminowego rozwiązania umowy przez konsumenta lub z jego winy nakładały na niego zryczałtowaną opłatę. Nie ma ona uzasadnienia w kosztach ponoszonych przez spółkę. Celem takiego zapisu jest wymuszenie na klientach dalszego korzystania z usług Polskiego Prądu i Gazu. Ogranicza to swobodę wyboru sprzedawcy energii elektrycznej, co jest niedopuszczalne – mówi Tomasz Chróstny.
Polski Prąd i Gaz zawiera umowy na czas określony na długie okresy: 48 albo nawet 60 miesięcy. Jeśli konsument chce wcześniej zmienić sprzedawcę, spółka pobiera od niego Opłatę Jednorazową 11 lub 17 zł za każdy miesiąc, o który została skrócona umowa. W skrajnych przypadkach może być to nawet blisko tysiąc złotych. Tymczasem prawo energetyczne w takiej sytuacji dopuszcza jedynie możliwość dochodzenia kosztów i odszkodowań wynikających z treści umowy, wobec tego wysokość opłaty przedsiębiorstwa energetycznego z tytułu przedterminowego rozwiązania umowy powinna być uzależniona od wartości poniesionej przez niego szkody.
Określenie z góry wysokości Opłaty Jednorazowej w zryczałtowanej formie jest z kolei przejawem nadużywania pozycji kontraktowej przez Polski Prąd i Gaz i ochrony własnych interesów bez brania pod uwagę interesów konsumenta, bo ma na celu ułatwienie spółce dochodzenia roszczeń bez potrzeby wykazywania okoliczności poniesienia szkody i jej wysokości. Dlatego Prezes UOKiK uznał postanowienia wzorców umów Polskiego Prądu i Gazu za niedozwolone.
Druga grupa zakwestionowanych klauzul dotyczy automatycznego przedłużania umów na kolejny okres oznaczony. Jeśli konsument na 45 dni przed końcem umowy nie złoży oświadczenia o zakończeniu współpracy, to Polski Prąd i Gaz automatycznie ją przedłuża na 36 miesięcy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.