Newralgiczny łącznik drogi krajowej nr 88 z Drogową Trasą Średnicową w Gliwicach poszerzą władze tego miasta. Dotąd w godzinach szczytu przed tym wąskim gardłem tworzyły się korki; teraz utrudnień można spodziewać się w czasie dwumiesięcznych prac.
DTŚ z Katowic do Gliwic to największa inwestycja realizowana w ostatnim dwudziestoleciu przez śląskie samorządy i najważniejsza, obok odcinka autostrady A4, arteria drogowa w Górnośląsko-Zagłębiowskiej-Metropolii. Wytyczona możliwie w pobliżu centrów miast obsługuje ruch lokalny. Uzupełnia tym samym równoległą autostradę A4, przeznaczoną dla tranzytu.
Prace budowlane, których inwestorem był rząd, ruszyły w 1986 r., od 1999 r. DTŚ stała się zadaniem samorządów. Cała trasa, od węzła z trasą S86 w Katowicach do węzła z drogą krajową nr 88 i ul. Portową w Gliwicach, liczy ok. 31 km. Ostatni gliwicki odcinek średnicówki otwarto wiosną 2016 r.
Zaprojektowany i zrealizowany przez gliwicki samorząd odcinek DTŚ, przebiegający przez tamtejsze śródmieście, ma inny charakter, niż pozostała część trasy, której parametry są bliskie trzypasowej drodze ekspresowej. W Gliwicach na dwóch jezdniach po dwa pasy ruchu, z gęsto rozmieszczonymi zjazdami i wjazdami, obowiązuje ograniczenie do 70 km/h.
Odcinek ten, poza funkcją tranzytową, rozprowadza ruch po centrum Gliwic, a jego połączenie z drogą krajową nr 88 - układem dwóch rond - tworzy główny dojazd do mieszczącej się przy tzw. "ósemkach" zakładów gliwickiej strefy ekonomicznej. Specyficzny układ dwóch rond na końcu DTŚ oraz prowadzących z niego łącznic do DK88, to jedyne kolizyjne skrzyżowanie na tej trasie.
Aby choć częściowo zniwelować tworzące się tam często korki, gliwicki samorząd przygotował przebudowę łącznicy zjazdowej z Alei Jana Nowaka-Jeziorańskiego (taką nazwę nosi DK88 w tym mieście) do ul. Portowej i Drogowej Trasy Średnicowej w Gliwicach. O jej rozpoczęciu miasto poinformowało w środowym biuletynie.
- Prace przy poszerzeniu zjazdu realizowane są zarówno na jezdni, jak i w pasie zieleni. Kierowcy korzystający z tego odcinka drogi muszą liczyć się z utrudnieniami. Ruch na łącznicy został zachowany w obu kierunkach, przy częściowym zawężeniu. Prace, a wraz z nimi utrudnienia, potrwają około dwóch miesięcy - zapowiedział urząd miasta.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.