– Ważne jest też opóźnienie regulacyjne. Wszystkie nowe regulacje, które miały w najbliższym czasie wchodzić w życie, powinny być opóźnione o co najmniej sześć, a nawet dziewięć miesięcy. Na koniec marca firmy muszą zgłosić deklarację VAT, ale absolutnie nie będą w stanie tego wykonać w momencie, kiedy księgowi pracują zdalnie albo są całkiem wyłączeni ze względu na wirusa – mówi Maciej Witucki. – Kolejny element to zamrożenie trwających postępowań – zarówno podatkowych, kontrolnych, jak i spraw cywilnych. To ważne, aby rząd ogłosił, że jeśli zatrzymaliśmy kraj, to zatrzymujemy też wszystkie procedury prawne, które się w tym czasie toczą.
Większość organizacji eksperckich, które przedstawiły swoje propozycje do specustawy dotyczącej koronawirusa, postuluje również czasowe zwolnienie pracodawców na kilka miesięcy z obowiązku płacenia podatków, a także odroczenie obowiązku składania deklaracji podatkowych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.