Samorządowcy zrzeszeni w Śląskim Związku Gmin i Powiatów uważają, że planowany unijny Fundusz Sprawiedliwej Transformacji powinien mieć charakter wieloletni, dysponować istotnymi zasobami, niezależnymi od środków innych polityk i być rozdzielany na poziomie samorządów.
ŚZGiP jest największą organizacją samorządu lokalnego w regionie i jedną z największych w Polsce. Zrzesza 133 gminy jednostki samorządu, w tym wszystkie 19 miast woj. śląskiego na prawach powiatu. Jedno ze stanowisk, przyjętych w piątek na zgromadzeniu ogólnym Związku w Rudzie Śląskiej, dotyczy poparcia dla idei utworzenia Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.
Jak napisali samorządowcy ŚZGiP, powinno to być istotne źródło finansowania transformacji energetycznej i gospodarczej regionów Unii Europejskiej, znajdujących się w okresie przejściowym - z gospodarek opartych na węglu do gospodarek niskoemisyjnych.
- Naszym zdaniem Fundusz Sprawiedliwej Transformacji (ang. Just Transition Funds) powinien odpowiadać na szereg nadchodzących wyzwań, które stoją przed woj. śląskim oraz innymi regionami węglowymi w związku z procesami stopniowej dekarbonizacji ich gospodarek - zaakcentowano w stanowisku.
Samorządowcy przypominają, że woj. śląskie jest jednym z 41 regionów węglowych (górniczych lub pogórniczych) w państwach członkowskich UE, w którym zatrudnienie w branży energetycznej i wydobycia węgla wynosi 82,5 tys. osób.
ŚZGiP zaznaczył, że wieloletnia dominacja górnictwa i ciężkiego przemysłu w gospodarce regionu - mimo wysiłków i pozytywnych zmian - wciąż skutkuje negatywnymi zjawiskami w przestrzeni i środowisku, w tym m.in. dużą liczbą terenów zdegradowanych, które wymagają kosztownej rewitalizacji.
- Skalę wyzwań w zakresie ww. transformacji, przed jakimi stoi woj. śląskie, obrazuje nie tylko konieczność znalezienia bądź ugruntowania nowego profilu gospodarczego regionu, ale również konieczność ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o 40 proc. do roku 2030 oraz o 80 proc. do roku 2050 - wskazali samorządowcy.
Jak ocenili, jedną z istotnych cech Funduszu Sprawiedliwej Transformacji powinna być zdolność do jego funkcjonowania w wieloletnim horyzoncie czasu, znacznie dłuższym, niż jedna czy dwie perspektywy finansowe.
Według ŚZGiP zasobność Funduszu powinna być "adekwatna do skali wyzwań transformacji", tymczasem "zapowiadana w publicznej debacie kwota 5 mld euro wydaje się dalece niewystarczająca". Fundusz powinien też być komplementarny wobec innych polityk i funduszy wspólnotowych, co oznacza, że jego środki w perspektywie 2021-2027 nie powinny pochodzić z ograniczenia środków Polityki Spójności oraz Wspólnej Polityki Rolnej.
Ponadto, zdaniem samorządowców zrzeszonych w ŚZGiP, dystrybucja środków Funduszu powinna odbywać się poziomie regionalnym.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.