Do końca br. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia chce wypracować standardy dla ruchu pieszego. Dotąd przygotowała standardy dla transportu rowerowego; teraz chce pójść w ślady około 10 polskich samorządów, które przyjęły wytyczne, jak projektować miasto, by było przyjazne pieszym.
Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia (GZM) powstała 1 lipca 2017 r., a zaczęła działać od 1 stycznia 2018 r. Organizacja - mocą ustawy przygotowanej przez rząd specjalnie dla regionu - zrzesza 41 miast i gmin centralnej części woj. śląskiego, zamieszkanych przez blisko 2,3 mln osób. Jednym z jej ustawowych zadań jest transport publiczny.
Obok starań na rzecz rozwoju i integracji komunikacji miejskiej i kolejowej Metropolia koncentrowała się dotąd na transporcie rowerowym. Z początkiem tego roku ogłosiła wypracowany wcześniej dokument, określający standardy budowy infrastruktury rowerowej. Następnie zachęcała do jego przyjęcia gminy członkowskie.
Liczące 140 stron opracowanie pt.: "Standardy i wytyczne kształtowania infrastruktury rowerowej", stworzone w konsultacji ze środowiskiem rowerzystów i przedstawicielami wszystkich gmin Metropolii, precyzuje kwestie związane z projektowaniem tras rowerowych, planowaniem ruchu rowerowego, oznakowaniem tras dla rowerów, czy wymaganiami technicznymi dla infrastruktury. Zdefiniowano w nim też kwestie utrzymywania i remontowania infrastruktury dla rowerów, a także integracji tych jednośladów z transportem zbiorowym.
Teraz - jak poinformowało w środę, 25 września, biuro prasowe Metropolii - rozpoczęto pracę nad dokumentem "Standardy dostępności ruchu pieszych w miastach i gminach GZM". Materiał ma powstawać w konsultacji z urzędnikami, architektami, społecznikami, seniorami, osobami z niepełnosprawnościami i innymi grupami interesariuszy. Pierwsze spotkanie - inaugurujące prace warsztaty - odbyło się 20 września.
"Przestrzeń w miastach powinna być przyjazna i bezpieczna dla wszystkich" - zaznaczył, cytowany w środowej informacji, dyrektor departamentu rozwoju i współpracy w urzędzie metropolitalnym Jacek Woźnikowski.
"Bywa, że piesi muszą zmagać się z infrastrukturą, która nie jest przystosowana do ich potrzeb. Problem jest szczególnie widoczny, gdy mówimy o osobach starszych albo z niepełnosprawnościami. Dlatego rozpoczęliśmy prace nad standardami dla ruchu pieszych, które będą mogły znaleźć zastosowanie w miastach i gminach Metropolii - wyjaśnił.
Uściślił, że pod pojęciem standardów dostępności dla ruchu pieszych kryje się wiele zagadnień, które mają wpływ na codzienne piesze podróże: szerokość chodników, miejsca wypoczynku, mała architektura czy bezkolizyjne przejścia dla pieszych.
Również cytowany szef Stowarzyszenia Bona Fides Grzegorz Wójkowski dodał, że długo polityka większości polskich miast koncentrowała się na infrastrukturze samochodowej. "Rowerzyści, a zwłaszcza piesi, zostali nieco w cieniu. Od kilku lat to podejście zaczęło się na szczęście zmieniać, co związane jest nie tylko z zanieczyszczaniem powietrza, ale także coraz większymi korkami" - wskazał.
Jak zasygnalizował Wójkowski, dotąd standardy dla ruchu pieszych przyjęło około dziesięciu polskich miast, w tym duże, jak: Warszawa, Poznań czy Wrocław, ale też mniejsze, jak Starogard Gdański czy Konin.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
