Funkcjonujący system monitorowania i kontrolowania jakości paliw stałych miał stanowić istotny element walki o lepszą jakość powietrza poprzez wyeliminowanie z rynku węgla o niskiej jakości. Czy system okazał się skuteczny? Jak z perspektywy czasu należy ocenić wprowadzone rozwiązania? Co wymaga poprawy? - pyta Łukasz Horbacz, prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla.
- Niemal rok od wejścia w życie nowych przepisów można śmiało stwierdzić, że w praktyce obrotu paliw stałych zmieniło się bardzo dużo. Zmiany dotyczą w szczególności sprzedawców detalicznych, na których nowe regulacje nałożyły szereg dodatkowych obowiązków formalnych, w tym obowiązek wystawiania świadectw jakości w odniesieniu do wszystkich dostaw paliw przeznaczonych do użycia w gospodarstwach domowych lub instalacjach o mocy poniżej 1 MW. Z perspektywy czasu można stwierdzić, że pomimo zakresu obowiązków nałożonych na dostawców paliw stałych, zdecydowana większość podmiotów dostosowała się do nowych wymagań i odpowiednio monitoruje jakość dostarczanego węgla – zauważa Łukasz Horbacz.
Podkreśla, że z obserwacji przedsiębiorców wynika, że ryzyka związane z ewentualnym dostarczaniem węgla lub innych paliw stałych, niespełniających wymagań jakościowych przewidzianych w przepisach są na tyle istotne, że firmy starają się dopełniać wszelkich możliwych starań, by uniknąć udziału w tego rodzaju transakcjach. Daleko idące zmiany zaszły również po stronie samych klientów, którzy są coraz bardziej świadomi wymagań jakościowych, które musi spełniać nabywany przez nich węgiel.
- Tak więc zarówno po stronie dostawców jak i nabywców paliw stałych ogranicza się zainteresowanie węglem niskiej jakości, niespełniającym wymagań jakościowych przewidzianych w obowiązujących przepisach. To z kolei powinno ograniczyć ewentualny negatywny wpływ spalania węgla i innych paliw stałych na jakość powietrza. Z tej perspektywy należy zatem zauważyć, że wprowadzony system monitorowania i kontrolowania jakości paliw okazał się skuteczny – mówi prezes IGSPW.
Jednocześnie zdaniem izby, w kontekście walki ze smogiem, duże wątpliwości budzi podejście prezentowane przez inspektorów Państwowej Inspekcji Handlowej weryfikujących poprawność wypełniania nowych obowiązków przez przedsiębiorców. Z obserwowanej praktyki wynika, że kontrolujący obecnie bardziej niż na wyeliminowaniu z polskiego rynku węgla niskiej jakości, koncentrują się na nawet najdrobniejszych uchybieniach formalnych po stronie dostawców paliw, które spełniają wymagania jakościowe przewidziane w obowiązujących przepisach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.