To przedsiębiorcom Polska zawdzięcza największe sukcesy po 1989 r. - powiedział wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Uczestniczy on w zainaugurowanym w środę (18 października) w Katowicach VII Europejskim Kongresie Małych i Średnich Przedsiębiorstw.
Podczas konferencji prasowej poprzedzającej oficjalne otwarcie Kongresu Gowin zaznaczył, że choć jest konserwatystą, jest jeden typ rewolucji, która go cieszy - rewolucja technologiczna, która dokonuje się także w polskiej gospodarce, a sektor MSP odgrywa w niej coraz większą rolę.
Wicepremier podkreślił, że zadaniem rządu jest tworzenie transparentnych i przyjaznych reguł dla przedsiębiorców, ale też wspieranie sektorów, które mają największy potencjał rozwojowy - także poprzez przekazywanie konkretnych pieniędzy na innowacje. Wskazał, że każdego roku Narodowe Centrum Badań i Rozwoju przeznacza ok. 5 mld zł na badania i rozwój, z czego 70 proc. trafia do małych i średnich firm.
- Ten sektor stał się niezwykle nowoczesny, staje się niezwykle innowacyjny - zdiagnozował.
Jednocześnie w imieniu swoim i całego rządu dziękował przedsiębiorcom.
- Jesteście naprawdę solą polskiej ziemi () Przedsiębiorcy to ludzie najcięższej pracy, którym Polska zawdzięcza największe sukcesy po 1989 roku - powiedział Gowin.
Inicjator wydarzenia, prezes Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach Tadeusz Donocik ocenił, że katowicki Kongres się rozwija - nie tyle nawet ze względu na rosnącą liczbę uczestników; w tym roku zarejestrowało się ich ponad 6 tys. - lecz przede wszystkim ze względu na poruszane na Kongresie nowe, praktyczne, współcześnie potrzebne obszary zagadnień.
Donocik nawiązał do przewodniego hasła Kongresu: "Uwolnić biznes!", mającego m.in. zwrócić uwagę na istniejące bariery dla rozwoju przedsiębiorczości. Podkreślił, że będzie ono przyświecało wszystkim merytorycznym treściom wydarzeń Kongresu.
- Niemalże we wszystkich tych wydarzeniach będziemy bowiem zastanawiać się, co zrobić, ażeby zwiększyć wydajność, firmy rosły w siłę, () żeby wskaźnikowo upodobnić się do krajów najwyżej rozwiniętych w świecie, ponieważ tylko zdolność konkurowania na rynkach światowych daje nam szansę na rozwój i na lepsze życie mieszkańców naszej ziemi, naszego kraju. Bo przecież wszystko, co robimy, robimy dla drugiego człowieka" - zaakcentował Donocik.
Były przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek zasygnalizował trzy kluczowe tematy, w których - jak zaznaczył - w kontekście Kongresu dobrze byłoby wykonać skok do przodu. Jak mówił, potrzeba włączyć naukę do działalności małych i średnich firm. Konieczne jest nowe otwarcie w cyfryzacji. "Nie jesteśmy w tym jeszcze najlepsi - zdiagnozował. Wskazał też na potrzebę dalszych likwidacji granic i poszerzania wspólnego rynku.
Przewodniczący rady Krajowej Izby Gospodarczej i przewodniczący rady Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach, b. wicepremier Janusz Steinhoff zaakcentował, że konkurencyjność polskich przedsiębiorstw jest funkcją m.in. zaangażowania państwa w transfer nowoczesnych technologii czy tworzenia racjonalnych mechanizmów regulacyjnych, które będą wspierały rozwój przedsiębiorczości.
Z kolei przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii Kazimierz Karolczak zadeklarował, że sam będzie chciał wykorzystać swoje wcześniejsze doświadczenia w biznesie, aby skutecznie kierować GZM.
- Po to, żeby zbudować metropolię otwartą dla firm, soli tej ziemi. Sektor MSP to są najbardziej trwałe miejsca pracy w regionie, to jest ten sektor, który najbardziej buduje gospodarkę regionu, metropolii - zaznaczył.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.